0
0
0
Nieudanie przebiegła dla reprezentantów Rizin hitowa sylwestrowa gala. Wydarzenie reklamowane było jako mecz MMA między organizacjami Rizin i Bellator. Można śmiało rzec, że przedstawiciele amerykańskiej organizacji zdemolowali całą śmietankę japońskiej federacji. Bellator rozgromił Rizin 5:0!
W walce wieczoru w starciu w kategorii lekkiej AJ McKee rozprawił się z Roberto Souzą. Amerykanin, dla którego był to dopiero drugi start w dywizji do 70 kg pokazał swą wyższość nad „Satoshim”. McKee nie tylko nie bał się kulanki z brazylijskim czarodziejem parteru, ale również pokazał, że wcale nie jest w tym aspekcie gorszy. Co może cieszyć to fakt, że nie była to walka do jednej bramki, gdyż Souza robił co mógł by odnieść zwycięstwo, a także zapewnić radość fanom, którzy wypełnili Super Arenę w Saitamie po brzegi.
W co-main evencie gali Rizin vs. Bellator zmierzyli się Kleber Koike Erbst i Patricio Pitbull Freire. Starcie grapplera ze strikerem bez wątpienia najbardziej interesowało polskich fanów. Jaki wynik padł w pojedynku mistrzów? Więcej poczytacie tutaj, Pitbull pokonał Klebera na punkty! Rizin vs. Bellator.
W ciekawie zapowiadającym się starciu wieńczącym trylogię Kyoji Horiguchi ponownie okazał się lepszy od Hiromasy Ougikubo. Weteran UFC zneutralizował wszelkie ataki rywala i sam wziął się do roboty. Szkoda tylko, ze Kyoji nie był w stanie skończyć walki przed czasem. Rizin vs. Bellator – Horiguchi po raz trzeci lepszy od Ougikubo!
O dwóch pozostałych pojedynkach wchodzących w skład meczu MMA możecie poczytać tutaj:
0
0
