Ariane Lipski przed UFC Vegas 91: „Chcę dać najlepszy występ i udowodnić, że należę do czołówki”

Ariane Lipski udzieliła wywiadu dziennikarzom podczas dnia medialnego przed galą UFC Vegas 91. Lipski w sobotę stoczy pojedynek z Karine Silvą.

Już w najbliższą sobotę 27 kwietnia o czwarte zwycięstwo z rzędu powalczy Ariane Lipski. Była mistrzyni KSW złapała wreszcie wiatr w żagle i pnie się w górę w rankingu UFC w kategorii muszej.

„Królowa Przemocy” zmierzy się z niepokonaną od ośmiu walk Karine Silvą. Dla Lipski będzie to ważny test, gdyż Silva walczy w UFC od niespełna dwóch lat. Karine lubi ekspresowo poddawać rywalki, więc Ariane będzie musiała pilnować by nie dać się sprowadzić.

Podczas dnia medialnego przed UFC Vegas 91, Lipski opowiedziała o tym kiedy pojawiła się oferta na pojedynek z rodaczką.

– Oferowali mi walkę z nią na UFC 299, bo ona wtedy miała się zmierzyć z Lauren Murphy. Lauren Murphy doznała kontuzji, ale ja powiedziałam: „Mogę zawalczyć z Silvą, ale nie w tym terminie”.

Ariane przekazała, że w tamtym czasie była w Brazylii, gdzie nie trenowała tylko skupiała się na rodzinie i prywatnych sprawach.

– Byłam wtedy w Brazylii i zajmowałam się rodziną i prywatnymi sprawami, nie trenowałam i byłam niedługo po poprzedniej walce. Powiedziałam, że zmierzę się z kimkolwiek, potrzebuję tylko pełnego obozu przygotowawczego. Oni przenieśli, więc walkę na sobotę.

Ariane Lipski jest rozczarowana faktem, że nie otrzymała rywalki z górnej półki. Brazylijka spodziewała się większego wyzwania jednak rozumie, że wiele mocnych zawodniczek ma już zakontraktowane inne walki.

– Nie takiej walki oczekiwałam po ostatnim występie. Oczekiwałam rywalki z czołówki rankingu, ale wiem, że wszystkie są już zajęte, więc stawiłam się tutaj do walki. Zawsze w rozmowach z UFC się zgadzam. Mamy walkę, jestem gotowa.

Jak Lipski skomentowała fakt, że przyjdzie jej zawalczyć z zawodniczką, która nie ma doświadczenia w organizacji UFC? Ariane uważa, że ogólne doświadczenie będzie po jej stronie. Lipski chce udowodnić, że należy do czołówki kategorii muszej.

– Ona jest tu nowa, myślę, że różnicę w tej walce zrobi moje doświadczenie. Nie tylko w UFC, ale jako zawodniczka MMA. Pora pokazać, że jestem gotowa na czołówkę. Tym razem w przygotowaniach skupiałam się w szczególności na tym, aby dać swój najlepszy występ w UFC i udowodnić, że należę do czołówki.