Już wkrótce do oktagonu powróci dawno niewidziany Jon Jones, który na UFC 285 stanie przed szansą sięgnięcia po drugą koronę organizacji. Fani tymczasem rozpoczęli debatę, czy jego dawny rywal, Daniel Cormier, powinien zasiąść przy stoliku komentatorskim.
Rywalizacja obu panów zaczęła się wiele lat temu i topór wojenny nigdy nie został zakopany. Sprawa ich konfliktu powraca raz po raz, a sami zainteresowani nie unikają tego tematu jak ognia. Fighterzy stoczyli ze sobą dwa pojedynki, z których za każdym razem górą wychodził Jon Jones. Na trylogię nie ma szans – Daniel Cormier zakończył karierę i zajął się komentatorką oraz analizą walk.
„Bones” wróci do oktagonu po trzyletniej przerwie na starcie z Cirylem Gane. Stawką w main evencie gali UFC 285 będzie zawakowany pas mistrzowski królewskiej kategorii wagowej. Całe show może liczyć na odpowiednią podbudowę w mediach, jak i w T-Mobile Arenie. W to wpisuje się też skład komentatorski, jednak fani głośno wyrazili swoje nie przekonanie co do tego, czy „DC” powinien zasiąść tego wieczoru przy stoliku. Argumentem przeciw temu jest oczywiści wspominana rywalizacja z Jonesem.
„OK, na jakieś jeszcze walki powinienem wziąć wolne? Już przy ostatniej poszedłem wam na rękę. I co, wrażenia były dużo lepsze?” – pisał na Twitterze Cormier, którego faktycznie nie było przy okazji UFC 284. Wielu kibiców obawiało się, że będzie stronniczy na korzyść Makhacheva.
Tymczasem w obronie swojego oponenta stanął sam „Bones”. Jon docenił umiejętności sprawozdawcze Amerykanina i podkreślił, że wierzy w jego obiektywizm.
„DC, jak najbardziej możesz komentować moją walkę. Uważam, że jesteś w tym naprawdę dobry i wierzę, że nie będziesz stronniczy. Wszystkiego, co najlepsze, bracie.”
DC you are more than welcome to commentate at my fight, I think you are really good at what you do. I trust that you would be non-biased. All the best brother
— BONY (@JonnyBones) February 15, 2023
Na Twtterze powstał też specjalny hashtag, pod którym fani wyrażają chęć, by to właśnie były mistrz wagi półciężkiej oraz ciężkiej przeprowadził wywiad ze zwycięzcą walki wieczoru UFC 285.
„Ktokolwiek chciałby to zrobić – nie mam z tym żadnego problemu. Czuję, że wkroczyłem w nowy etap życia, zapominam o przeszłości.”
Whoever wants to do it, totally cool with me. I feel like I’m in a whole new chapter of my life, let bygones be bygones. https://t.co/Ac4BbtYTz1
— BONY (@JonnyBones) February 15, 2023
Kursy bukmacherskie na walkę Jon Jones vs Ciryl Gane
Galę UFC 285, a w tym pojedynek o pas wagi ciężkiej Jones vs. Gane obstawisz i obejrzysz w całości na żywo u bukmachera Fortuna. Wystarczy zarejestrować się tutaj. Na start otrzymasz również darmowe 20 zł do wykorzystania na dowolny zakład oraz zakład bez ryzyka do 600 zł.
- Kurs na zwycięstwo Jona Jonesa – 1.60 (OBSTAWIAM)
- Kurs na zwycięstwo Ciryla Gane’a – 2.22 (OBSTAWIAM)