0
0
0
Już w ten weekend Leon Edwards stanie do pierwszej obrony pasa kategorii półśredniej przeciwko Kamaru Usmanowi. Anglik uważa, że wygra po raz kolejny i tym samym zakończy karierę „Nigeryjskiego Koszmaru”.
Main event UFC 286 będzie trylogią pomiędzy oboma zawodnikami. Do pierwszego spotkania doszło w 2015 roku i Kamaru Usman zdominował „Rocky’ego” na przestrzeni 15. minut. Po 10. latach panowie spotkali się ponownie i wiele wskazywało na to, że ponownie „The Nigerian Nightmare” zgarnie wygraną przez decyzję. W końcu jednak Leon Edwards wyprowadził head kicka, którym skończył długie panowanie mistrza wagi półśredniej.
Anglik przed trylogią jest bardzo pewny siebie, co zdaniem Usmana go zgubi. „Rocky” podczas spotkania z dziennikarzami zapowiedział, że tym razem ponownie pokona Nigeryjczyka i tym samym otworzy mu drzwi do emerytury.
„Mentalnie jesteśmy w dwóch różnych pozycjach. Czuję, że on jest już jedną nogą poza tym sportem, miałem mu otworzyć drzwi i dać możliwość rozwijania pasji w modzie, czy co tam chciałby robić. Raz już oberwał i jakaś część już przekroczyła próg, teraz to poprawię. Czy zrezygnuje ze startów, czy nie, to już zależy od niego.”
Dziennikarze przytoczyli tę wypowiedź byłemu mistrzowi. Kamaru Usman jest jednak pewny siebie i przypomniał, kto lepiej wypadł w ostatnim pojedynku. Tym samym „Nigeryjski Koszmar” ma zamiar odzyskać pas i rozpocząć kolejne, pełne dominacji panowanie.
„Otworzy mi drzwi, bo to ja jestem królem. Otworzy drzwi, bym mógł przejść i go również zaprosić. Zabawne jest to, że zapomniał o 24. minutach ostatniej walki. Oczywiście, wyprowadził piękną i celną technikę, czego naprawdę jestem fanem. Cholera, piękne to było, gratulacje dla niego.”
„Ale zapomniał o tym, co się stało na przestrzeni dwóch walk. Co w jego wykonaniu świadczy o tym, że jest lepszym fighterem ode mnie? Tak, szykuję się do odejścia, nie chcę obrywać po gębie do końca życia. Nie będę tego robił przez kolejnych 10 lat… Ale odejdę, jak będę na to gotowy. Póki co, jak mówił Wilk z Wall Street – nigdzie się nie wybieram.”
Wszystkie walki UFC 286 obstawisz i obejrzysz na żywo u bukmachera eFortuna.pl. Już za samą rejestrację otrzymujesz darmowe 20 zł i nie jeden, a aż TRZY ZAKŁADY BEZ RYZYKA!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie okaże się nietrafiony, Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, a ostatni to aż 300 zł, które Fortuna zwróci, jeśli również okaże się nietrafiony!
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus
0
0
