Tomasz Narkun wypowiedział się na temat tego, że organizacja UFC jest nim zainteresowana. Narkun był gościem w programie MMA Studio gdzie powiedział, że ktoś z UFC obserwuje jego walki.
Tomasz Narkun w miniony piątek dopisał do rekordu kolejne zwycięstwo. Narkun szybko poddał rywala na gali Seaside Battles 4. Były mistrz federacji KSW pojawił się w programie MMA Studio. W trakcie rozmowy z prowadzącymi Filipem Lewandowskim i Marianem Ziółkowskim poruszono temat przejścia do organizacji UFC.
Reprezentant Berserkers Team powiedział, że ma informację o tym, że najlepsza liga MMA na świecie jest zainteresowana jego osobą. Co więcej zdaniem Narkuna przedstawiciele UFC obserwują jego walki, a on sam uważa się za zawodnika, który „wzbudza emocje” zarówno te pozytywne jak i negatywne.
– Wszystko jest realne, czas pokaże. Myślę, że w kategorii półciężkiej jest deficyt zawodników. Mam informacje, że ktoś obserwuje moje walki i mój styl oraz to jaką jestem osobowością, jakie wzbudzam zainteresowanie, ale i kontrowersje. Wzbudzam wiele emocji, ludzie nie przechodzą obok mnie obojętnie. Jak wiemy to się liczy w UFC, ta sprzedaż PPV, czy biletów, więc myślę, że mają na mnie chrapkę.
Tomasz Narkun walczy zawodowo od czternastu lat. Popularny „Żyrafa” przerwał w tym roku złą serię dwóch lat w trakcie których nie potrafił zanotować wygranej. Narkun w 2023 roku szybko znokautował Zovaka i równie szybko poddał Halonena.
Jeśli Tomasz Narkun faktycznie dołączy do UFC to czekają go walki z rywalami zdecydowanie większego kalibru. Warto jednak pamiętać o tym, że jak chodzi o „obsadę” to akurat dywizja do 93 kilogramów wypada blado na tle niższych kategorii wagowych w UFC.