Ewelina Woźniak czuje się oszukana przez KSW

Ewelina Woźniak nie jest zadowolona z sytuacji w federacji KSW. Zawodniczka spodziewała się tego, że wszystko będzie wyglądało inaczej.

Federacja KSW od lat ma problem z ustabilizowaniem sytuacji w kobiecych dywizjach. Zawodniczki które są mocno promowane zawodzą, a inne szybko odchodzą do innych organizacji.

Wszystko to sprawia niezadowolenie tych, które są aktualnie związane umowami z KSW. Ewelina Woźniak w trakcie rozmowy z Michałem Tuszyńskim dała wyraz swojego niezadowolenia z aktualnej sytuacji z kategoriami pań i rankingiem w KSW.

– Fakt faktem, jest to przykre, bo jak przychodziłam do KSW to gadka była troszkę inna o tym pasie, więc czuję się trochę oszukana. Jest to przykre, bo widzę, że zawodniczki odchodzą z KSW. Są nieprzedłużane im kontrakty. Teraz Anita Bekus będzie się biła na Oktagonie, wiem że nie jest już zawodniczką KSW, więc te dziewczyny odchodzą. Ta dywizja kobieca zapowiadała się, że pójdzie w górę, a tu zawodniczki ubywają. Zostałam ja z Marią Silvą. Obojętnie czy wygram ja, czy ona – z kim będziemy się bić potem? Wygrana nie będzie miała przeciwniczki dla siebie. Będą musiały być to zawodniczki sprowadzane.