Islam Makhachev pojawił się na gali UFC 296 w Las Vegas. Dagestańczyk został zapytany po wydarzeniu o walkę wieczoru. Jak Makhachev skomentował przebieg mistrzowskiego starcia?
Islam Makhachev to aktualny mistrz organizacji UFC w kategorii lekkiej. Dana White oraz matchmakerzy chcą by Makhachev stanął do obrony mistrzowskiego pasa w pojedynku z Charlesem Oliveirą natomiast Dagestańczyk nie jest zbytnio chętny na ten rewanż.
Pytany w ostatnim czasie o odpowiedniego rywala Makhachev wymieniał głównie nazwisko Justina Gaethje, czyli posiadacza pasa BMF. Islam cały czas przebąkiwał również o chęci przejścia do dywizji wyżej na superfight z mistrzem kategorii półśredniej.
Makhachev pojawił się na gali UFC 296, gdzie stanął w narożniku Tagira Ulanbekova. Islam został złapany na backstage’u po gali i zapytany o to co sądzi o walce Edwards vs. Covington. Oto co odpowiedział Makhachev, który domaga się superfightu.
– Leon Edwards musi być następny. Ta walka to było czyste gówno. Musimy zmienić mistrza.
Islam: “Leon has to be next, this fight was bullsh*t, you have to change the champion.” pic.twitter.com/xR1345TivC
— – (@AIKYGDLT) December 17, 2023
Zobaczymy jak organizacja UFC odniesie się do tych słów Makhacheva. Wcześniej Dana White mówił o tym, że jeśli Islam będzie bronił pasa kategorii lekkiej przez cały kolejny rok to dostanie szansę na pojedynek z mistrzem wyższej dywizji.
Ewentualne przejście Makhacheva do wyższej kategorii może blokować fakt, że w kategorii do 77 kilogramów jest aktualnie dwóch pretendentów, którzy już w tej chwili mogliby stoczyć mistrzowski pojedynek. Mowa tu o Belalu Muhammadzie i Shavkacie Rakhmonovie.
Warto także pamiętać o tym, że sam Leon Edwards powiedział, że po wygranej nad Covingtonem może obrać na celownik wybranego walki Strickland vs. Du Plessis. Oznaczałoby to zatem, że posiadający jamajskie korzenie Anglik także nosi się z zamiarami opuszczenia swojej kategorii na rzecz superfightu.