0
1
1
Wojsław Rysiewski wyjaśnił angaż niektórych reprezentantów piłkarskich drużyn w KSW. W przeszłości kontraktu odmówiono Janowi Ciepłowskiemu, ale wkrótce do organizacji może dołączyć Jacek Gać.
Popularny „Siexa” otwarcie kibicuje warszawskiej Legii. Gać jest jednym z trenerów w Uniq Fight Club, gdzie prowadzi indywidualne zajęcia z boksu i kickboxingu. Zawodnik nie ma dużego doświadczenia w zawodowym MMA, ale niejednokrotnie sięgał po medale na różnych turniejach. Obecnie jego rekord wynosi 2-0, a za każdym razem Jacek zwyciężał przez KO w 1. rundzie.
Sympatyzowanie z jednym, czy drugim klubem piłkarskim nie jest żadną zbrodnią. W porównaniu jednak do Arkadiusza Wrzoska, który również kibicuje Legii, propozycji umowy od KSW nie otrzymał na przykład „Jasiu”, czyli Jan Ciepłowski. Perspektywiczny i niepokonany fighter przed kilkoma miesiącami w Oktagon Live przytaczał swoją rozmowę z Wojsławem Rysiewskim.
„Była lista 600. chyba nazwisk i było tam nazwisko Ciepłowski. Powiedzieli nie, bo jestem kibicem, po czym ucięli ten temat. Ja też nie będę się zmieniał, ani zmieniał swojego życia, żeby walczyć w KSW. Uważam, że poziomowo bym też nie odstawał, ale jeżeli mówią „nie” to też nie będę robił z siebie kogoś, aby zawalczyć w KSW.„
Pytanie między innymi w tej sprawie otrzymał Wojsław Rysiewski. Dyrektor sportowy KSW w wywiadzie, którego udzielił Fansportu.pl wyjaśnił w czym jest pies pogrzebany oraz nie wykluczył angażu Ciepłowskiego w organizacji:
„Nie ma w KSW problemu, że ktoś kibicuje temu, czy tamtemu klubowi. Chodzi o zachowanie ewentualnych fanów danego zawodnika, nieważne, czy są piłkarscy, żużlowi, czy hokejowi. Byłoby dość sporą hipokryzją, gdyby Janek Ciepłowski nie walczył w KSW, bo jest kibicem ŁKS’u, a jednocześnie Arek Wrzosek walczył na PGE Narodowym. To nie chodzi o to.”
1
1
