Robert Bryczek zmierzy się z zawodnikiem WCA który sparował z Seanem Stricklandem

Albert Duraev wycofał się z walki z Robertem Bryczkiem. Polak musiał zaakceptować nowego rywala na UFC Vegas 86 zaledwie tydzień przed galą.

Robert Bryczek wreszcie zadebiutuje w octagonie organizacji UFC. Polak zaliczy pierwszy start w najlepszej lidze MMA na świecie już 10 lutego na gali UFC Vegas 86. Kibice od wielu miesięcy nastawiali się na walkę Bryczka z Albertem Duraevem jednak ostatecznie do tej bitki nie dojdzie.

Rosjanin wycofał się ze startu i miał go zastąpić Dylan Budka, który walczył w Dana White’s Contender Series jednak Amerykanin oblał testy medyczne. Ostatecznie nowym rywalem Bryczka został Ihor Potieria zawodnik Warszawskiego Centrum Atletyki, który zejdzie tym samym do kategorii średniej.

Ukrainiec znalazł się w trudnym położeniu po tym jak przegrał dwa ostatnie pojedynki. „Duelist” najwyraźniej uznał, że łatwiej będzie mu mierzyć się z oponentami z dywizji niżej. Ukrainiec będzie miał przewagę warunków fizycznych nad Polakiem jednak Bryczek słynie z solidnej siły w klinczu i potężnej siły ciosu.

Potieria w przeszłości miał okazję ku temu by sparować z Seanem Stricklandem, a w ostatnich dniach ponownie spotkał się z zawodnikami Xtreme Couture. Warto też pamiętać o tym, że nim Jan Błachowicz podjął decyzję o operacji to właśnie Ihor był jednym ze sparingpartnerów Janka.

Robert Bryczek ma za sobą pełen okres przygotowawczy i wiedzę o tym, że Potieria przegrał dwie ostatnie walki przez nokauty. Ukrainiec wejdzie do walki z Bryczkiem wielce zdeterminowany, gdyż walczy o być albo nie być w UFC. Tak naprawdę to Polak ma tutaj jednak więcej do stracenia.

Galę UFC Vegas 86 możesz obstawić i oglądać na stronie legalnego polskiego bukmachera Fortuna.

 Loading ...