KSW 84 Sebastian Przybysz udusił Djabrailova

KSW

KSW 84: Sebastian Przybysz udusił Islama Djabrailova! [VIDEO]

Bartosz Sobczak

Opublikowano: 15 lipca 2023

W co-main evencie gali KSW 84 w Gdyni zmierzyli się Sebastian Przybysz i Islam Djabrailov. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii koguciej. Sebić był ostatnim reprezentantem Mighty Bulls, który zameldował się w okrągłej klatce KSW by stoczyć walkę przed własną publicznością. Jaki był wynik starcia Przybysz vs. Djabrailov?

15 lipca były mistrz wagi koguciej i reprezentant klubu Mighty Bulls Gdynia, Sebastian Przybysz (11-3), przywita w okrągłej klatce Islama Djabrailova (9-4), mistrza niemieckiej organizacji We Love MMA. Do pojedynku w kategorii koguciej dojdzie podczas gali KSW 84, która odbędzie się w Polsat Plus Arenie.

Sebastian Przybysz, były mistrz wagi koguciej KSW i numer jeden rankingu tej kategorii wagowej, ma za sobą dziesięć walk stoczonych dla organizacji KSW. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia walczył ostatni raz w maju i na gali KSW 82 po profesorsku rozprawił się z niezwykle doświadczonym Filipem Mackiem.

Islam Djabrailov ostatni raz walczył w maju na gali w Hanowerze i dopisał do swojego rekordu trzynaste zwycięstwo w karierze. Do tej pory wygrał dziewięć pojedynków, w których dwa razy posyłał rywali na deski, a trzy razy ich poddawał. Djabrailov jest dziś po trzech zwycięstwach z rzędu. Starcie na gali KSW 84 będzie jego debiutem w okrągłej klatce

KSW 84: Przybysz vs. Djabrailov – relacja, wynik walki

Spokojny początek co-main eventu gali KSW 84. Zaczyna atakować Przybysz z dystansu, póki co spokojnie, na rozpoznanie. Djabrailov wyprowadza kopnięcie na korpus. Kolano ze strony Polaka, trafia w korpus rywala. Wysokie kopnięcie Sebastiana Przybysza. Kopnięcie na korpus „Sebicia”, rywal odpowiada obrotowym backfistem. Low kicki Polaka. Islam idzie po nogi Przybysza i udaje mu się sprowadzić Sebastiana. Ciosy łokciami w tył głowy ze strony Polaka, sędzia Tomasz Bronder zwrócił uwagę zawodnikowi Mighty Bulls Gdynia. Przybysz przeprasza rywala za nielegalne ciosy. Djabrailov trzyma Przybysza pod siatką i wyprowadza atak kolanem na głowę Polaka. Ciekawa runda.

Sebastian Przybysz szuka kreatywnych ataków i nieszablonowych uderzeń. Polak jest aktywniejszy w stójce jednak Djabrailov wydaje się polować na klincz i sprowadzenia. Bardzo ładna akcja Przybysza, który odrzucił biodra, wybronił próbę obalenia, sam przeniósł walkę do parteru i atakuje oponenta łokciami. Sebić powinien robić wszystko by utrzymać rywala na macie do końca rundy. Sebastian Przybysz dobrze słucha podpowiedzi trenera Grzegorza Jakubowskiego. Polak atakuje Niemca łokciami na korpus. Przybysz zmienia cel i trafia w głowę oponenta. Dobra runda Przybysza, który zdominował rywala.

Sebastian Przybysz udusił Islama Djabrailova w 3. rundzie! Przybysz poszedł po gilotynę, zapiął ciasno duszenie i Djabrailov odpłynął. Sporo czasu zajęło nim Islam doszedł do siebie, na szczęście wygląda na to, że z zawodnikiem wszystko jest ok.