Israel Adesanya pozwany przez byłą partnerkę! Absurdalny powód i ogromne żądania kobiety!

Israel Adesanya prawdopodobnie niedługo rozpocznie proces ze swoją byłą dziewczyną, Charlotte Powdrell. Kobieta ma żądać od mistrza UFC… połowy jego majątku!

„The Last Stylebender” niedawno zamknął usta wielu osobom biorąc szybki rewanż z Alexem Pereirą. Brazylijczyk w listopadzie po raz pierwszy w MMA, a po raz trzeci w sportach walki pokonał Nigeryjczyka odbierając mu pas mistrzowski wagi średniej. Na UFC 287 to jednak Adesanya znokautował „Poatana”.

Wieloletni konflikt sportowy z Pereirą jest jednak niczym w porównaniu do tego, z czym Israel mierzy się w życiu prywatnym. Koniec końców z Brazylijczykiem po ostatniej wygranej podziękowali sobie wzajemnie i skierowali do siebie wiele ciepłych słów. Tak jednak nie będzie z Charlotte Powdrell.

Owa kobieta jest byłą dziewczyną mistrza UFC i ewidentnie widać, że nie rozstali się w najlepszych warunkach. Adesanya często w nieprzychylnych słowach wypowiadał się o dawnej partnerce, a ta z kolei… miała pozwać „Izzy’ego”, żądając połowy jego pieniędzy.

O sprawie opowiedział inny fighter UFC, Sean O’Malley. „Sugar” w swoim podcaście zdradził dość absurdalny powód, którym Powdrell ma popierać swoje racje – Charlotte uważa, że 50% majątku „The Last Stylebendera” należy jej się za wieloletni związek i wspieranie zawodnika w jego karierze w UFC.

„Widziałem wpis Izzy’ego o byłej dziewczynie, strasznie mnie to skołowało, bo nie wiedziałem o co chodzi. Ale jego była dziewczyna, nie żadna żona, nigdy nie byli w związku małżeńskim – nie wierzę w to, co mówię – chce połowy jego g*wna, wszystkiego co ma.”

„Nie wiem, jak wyglądała ich relacja. Nawet nie miałem pojęcia, że ma dziewczynę. Ale żądać połowy jego forsy, to absolutnie komiczne… Oczywiście, kto wie? Może byli razem przez 15 lat od samego początku? Może ona nie pracowała, bo cały czas szykowała mu jedzenie, robiła masaże i chodziła za nim na matę.”