Aaron Pico domaga się walki o tymczasowy pas: „Nie powinniśmy wstrzymywać dywizji”

Aaron Pico odniósł zwycięstwo na gali Bellator 295 na Hawajach. Amerykanin pokonał Jamesa Gonzaleza i na konferencji prasowej po gali zaapelował o zorganizowanie pojedynku o tymczasowy pas mistrzowski. Jak umotywował tę propozycję zapaśnik?

Aaron Pico pokonał Jamesa Gonzaleza po jednogłośnej decyzji sędziów. Amerykanin postawił w tej walce na body shoty oraz zapaśniczą pracę. Po pojedynku zawodnik pojawił się na konferencji prasowej i zaapelował o zorganizowanie walki o tymczasowy pas mistrzowski.

Fighter zasugerował, że decyzja Patricio Pitbulla Freire o zejściu do kategorii koguciej powinna sprzyjać organizacji walki o tymczasowy pas organizacji Bellator w kategorii piórkowej:

„Jestem gotów do walki o pas mistrzowski. Pitbull schodzi niżej i z tego co słyszałem może tam zostać na dłużej. Myślę, że ja i Jeremy Kennedy powinniśmy stoczyć pojedynek o pas tymczasowy. Myślę, że to ma sens, nie powinniśmy wstrzymywać dywizji. Kiedy Pitbull będzie gotowy na to by ponownie walczyć w kategorii piórkowej to chętnie przywitam go w walce mistrzowskiej. Jestem notowany na 3. miejscu, zawodnicy którzy są w top 10 rankingu odmawiali walki ze mną, więc czasem walczyłem z rywalami spoza rankingu. Podjąłem ryzyko i teraz chcę za to nagrodę, zasługuję na walkę o pas.”

Aaron Pico od 2020 roku stoczył 8 pojedynków w klatce Bellatora z czego 7 wygrał. Przegrał tylko jedno starcie z wspomnianym Jeremym Kennedym. Pico doznał urazu barku w trakcie pierwszej rundy i w przerwie między rundami narożnik zawodnika nie był w stanie nastawić mu barku przez co pojedynek został przerwany przez niezdolność Aarona Pico do kontynuowania starcia.