Gilbert Burns vs Stephen Thompson dodane do karty walk gali UFC 264.

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 03 kwietnia 2021

Karta gali UFC 264 zaczyna wyglądać co raz lepiej, m.in dzięki hitowej walce wieczoru, którą będzie trylogia pomiędzy Dustinem Poirierem a Conorem McGregorem. Teraz do karty walk zostanie dodana walka pomiędzy „Wonderboyem” a „Durinho”. Będzie to kluczowa walka dla tejże dywizji, ponieważ oboje są w TOP 5 wagi półśredniej, i ta walka może ich mocno przybliżyć do starcia o mistrzowski tytuł.

Stephen Thompson aktualnie zajmuje piąte miejsce w rankingu TOP 15 dywizji do 77 kilogramów. Ostatni raz w klatce UFC mogliśmy go zobaczyć na UFC Fight Night 183, czyli ostatniej gali roku 2020. Wówczas zmierzył się w Main Evencie z Geoffem Nealem, dzięki czemu przedłużył swoją zwycięską passe do dwóch zwycięstw z rzędu, po tym jak na przełomie 2018 oraz 2019 przegrał z Anthonym Pettisem i Darrenem Tillem. „Wonderboy” do UFC przyszedł z rekordem 5-0, a jego debiut odbył się na gali UFC 143 w 2014 roku. Niestety szybko stracił swój nieskazitelny rekord, ponieważ już w drugiej walce dla Amerykańskiego hegemona zaznał smaku porażki. Pierwszą przegraną zafundował mu Matt Brown, jednogłośnie punktując Thompsona. Następnie „Wonderboy” uzyskał passę siedmiu zwycięstw. W 2016 jego zwycięski rajd przerwał remis z Tyronem Woodleyem. Kilka miesięcy później oboje ponownie spotkali się w oktagonie, i tym razem to Woodley okazał się lepszy, pokonując Stephena większościową decyzją sędziów.

Gilbert Burns swoją ostatnią walkę stoczył w lutym tego roku, na gali UFC 258, gdzie zmierzył się z Kamaru Usmanem o tytuł mistrzowski wagi półśredniej. Walkę tę przegrał, dając się ubić w parterze przez Nigeryjczyka. Po tej walce spadł na drugie miejsce w rankingu wagi półśredniej. Wyżej od Brazylijczyka znajduje się tylko Colby Covington. Walkę o pas wywalczył sobie poprzez wygranie sześciu walk pod rząd w przeciągu półtorej roku. Jednakże ostatecznym przypieczętowaniem tego, że zasługuje na Title Shot było zwycięstwo nad byłym mistrzem tej wagi – Tyronem Woodleyem, którego udało mu się wypunktować.

Informację o tej walce dostarczył portal ESPN.com.

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments