

Artur Szpilka już w czerwcu zawalczy na hitowej gali KSW na Stadionie Narodowym. Pięściarz z Wieliczki z pewnością w głowie ma tylko jeden cel – wygrana z Mariuszem Pudzianowskim. Do Internetu wrócił jednak Denis Załęcki, który może wyprowadzić z równowagi „Szpilę”.
Załęcki, który skompromitował się na ostatniej gali HIGH League i przegrał z Pawłem Tyburskim pojawił się jako gość w studio FANSPORTU TV. Freak fighter, który walczył ze Szpilką na jednej z ostatnich gal udzielił obszernego wywiadu na żywo oraz odpowiedział na pytania kibiców. Odniósł się m.in. do porażki z Tyburskim, fali hejtu, czy reakcjach innych zawodników.
Załęcki odpowiada Arturowi Szpilce
Pomimo tego, że Torunianin przegrał z Arturem Szpilką to teraz, gdy wrócił do Internetu po ostatniej walce, która przyniosła mu wstyd na całą Polskę przyznał, że gdy wróci do zdrowia, jak najbardziej chciałby zmierzyć się ponownie z byłym pięściarzem, gdyż jest przekonany, iż jest w stanie go znokautować.
– Ja bym chciał, skoro człowiek jest pewny, że walkę by wygrał w 100 procentach, to wiadomo, że chciałby tego rewanżu. Chciałbym powyjaśniać, zrobić te rewanże. Szpilkę bym chciał, jak będę zdrowy i w odpowiedniej formie. Wiem, że jestem w stanie go rozk***ić raz-dwa i tyle w temacie. Jestem w stanie mu odciąć światło od życia i tyle.
Dodatkowo odpowiedział na nagranie Szpili, które udostępnił po walce.
– Naśmiałem się. Gościowi uratowałem mu życie swoją kontuzją, uratowałem mu karierę, a on takie coś robi. Gdyby nie kontuzja, to by nie było Szpilki. – powiedział w rozmowie z Jakubem Kuligiem dla fansportu.pl
Całość: