0
0
0
W trzeciej walce głównej karty gali UFC w Auckland rękawice skrzyżowały Karolina Kowalkiewicz i Yan Xiaonan. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii słomkowej (-115 funtów).
Bardzo mocny początek ze strony Chinki. Yan trafia zarówno pojedynczymi ciosami jak i kombinacjami. Czując przewagę rywalki w stójce Karolina spróbowała klinczu jednak Xiaonan skontrowała i zawodniczki wylądowały w parterze, niestety Chinka znalazła się na górze w pozycji dominującej. Polce udało się wstać jednak Yan natychmiast przyparła ją do siatki octagonu. Po kolejnych celnych ciosach Chinki niemal idealna kopia wcześniejszego sprowadzenia. Yan znowu na górze. Runda kończy się w stójce jednak bez wątpienia na kartach sędziowskich jest 10:9 dla Chinki.
Mocna wymiana na otwarcie drugiej odsłony. Grad ciosów ze strony Yan, Karolina nie jest w stanie odpowiedzieć. Uraz oka bardzo dokucza naszej reprezentantce. Wreszcie odrobina klinczu i szansa dla Kowalkiewicz. Niestety Karolina ląduje na plecach. Udaje się szybko wrócić do stójki. Yan ponownie punktuje i jest z góry. Ależ mocna jest zawodniczka z Chin. Kolejna runda na konto Yan.
Xiaonan kontynuuje wypełnianie założonego gameplanu. Szansa Karoliny w parterze! Polka poszła po nogę rywalki. Chinka sprytnie się broni. Łodzianka przeszła do gilotyny jednak i ta próba spełzła na niczym. Minuta do końca walki. Polka kończy rundę z góry jednak przegrywa pojedynek na punkty.
0
0
