UFC 288. Oliveira potwierdza walkę z Dariushem. Zdradził też datę powrotu legendy?!

S
0
Opublikowano: 22 lutego 2023

Największa organizacja MMA na świecie potwierdziła jedną ze spodziewanych walk w kategorii lekkiej na majowej gali UFC 288. Co więcej, tego wieczoru ma też dojść do zapowiadanego powrotu legendy w walce o pas!

O tym starciu mówiło się już od jakiegoś czasu. „Do Bronx” i Beneil Dariush ostatnie walki stoczyli na tej samej gali – UFC 280 w Abu Zabi, choć ze zgoła odmiennym rezultatem. Brazylijczyk przegrał w main evencie z Islamem Makhachevem, tracąc szansę na odzyskanie mistrzostwa wagi lekkiej. Amerykanin z kolei pokonał jednogłośną decyzją sędziów Mateusza Gamrota.

Porażka Charlesa Oliveiry z Rosjaninem przerwała jego znakomitą serię 11. kolejnych zwycięstw z rzędu. W międzyczasie fighter zdołał zdobyć upragniony tytuł dywizji do 155. funtów i obronić go w pojedynku z Dustinem Poirierem. Niestety, przed kolejną został pozbawiony pasa po tym, jak przekroczył limit o 1,5 funta. „Do Bronx” wciąż zajmuje 1. pozycję w rankingu, ustępując tylko Makhachevowi. Dariush z kolei jest 4., a wygraną z „Gamerem” przedłużył serię do 8. zwycięstw.

Brazylijczyk oficjalnie ogłosił to starcie na swoim Instagramie. Zasugerował też, że będzie to co-main event UFC 288, a w walce wieczoru wystąpi Henry Cejudo! „Triple C” zapowiadał już powrót z emerytury i niewykluczone, że Oliveira zdradził datę jego pojedynku z Aljamainem Sterlingiem. W stawce znajdzie się oczywiście mistrzostwo kategorii koguciej.

Amerykanin sięgnął po ten pas na UFC 238, kiedy to pod koniec 3. rundy skończył Marlona Moraesa, zyskując tym samym, jak się nazywał, tytuł „potrójnego mistrza”. Fighter mógł się pochwalić czempionatem wagi muszej, koguciej i złotym medalem olimpijskim w zapasach. Cejudo przystąpił też do jednej obrony, nie dając najmniejszych szans Dominickowi Cruzowi. Kilkanaście dni później znakomity zapaśnik ogłosił odejście od zawodowego sportu.

Zostaw ocenę
0
0