Romanowski ostro skomentował słowa Pawlaka o rewanżu! „To jest wojownik, fighter? Mistrz nie wybiera!” [VIDEO]

Tomasz Romanowski nie przywykł do tego, że gryzie się w język. W ostatnim wywiadzie w mocnych słowach skomentował wypowiedź swojego ostatniego rywala na temat rewanżu.

Gala KSW na Stadionie Narodowym miała mieć aż trzy walki mistrzowskie. Ostatecznie doszło tylko do jednego, o pas wagi średniej: Romanowski vs Pawlak. „Tommy” przegrał przez TKO w 5. odsłonie, ale już kilka dni później upomniał się o rewanż. Pomysł ten jednak nie przypadł do gustu „Plastinho”.

„Szczerze mówiąc moim zdaniem to bez sensu, ponieważ ja go zdominowałem na pełnym dystansie. On tam gada coś, że… Już, tam ludzie mówią, że miał kontuzję i tak dalej. (…) Moim zdaniem? Powinien zawalczyć z Breesem. Zobaczymy, czy sobie poradzi. Ja zawalczę z Michałem Materlą, albo jak Mamed będzie chciał, to z Mamedem” – powiedział w Oktagon Live mistrz kategorii do 84 kg.

Romanowski ostro odpowiedział Pawlakowi!

Drugi zawodnik rankingu wagi średniej odniósł się do wypowiedzi „Plastinho” w rozmowie z Jarkiem Świątkiem. Tomasz Romanowski podkreślił, że nie wychodził do pojedynku w 100% sprawności, gdyż miał uszkodzoną jedną rękę. „Tommy” w ostrych słowach skomentował stanowisko mistrza:

„Jakby gościu rzucał w każdym wywiadzie, że chce ze mną rewanżu itd., to widząc, jak walka się potoczyła, rozcięcie głową… Rozumiem, gdyby nie było rozcięcia głową, ale wiesz, poprzez to, że gdzieś ta ręka złamana itd., to jesteś sportowcem, jesteś zawodnikiem z krwi i kości, więc mówisz: k**wa, d***bałem cię raz, chodź, d***bię cię drugi raz, żeby ci udowodnić, gdzie jest twoje miejsce. A nie nagle, że „nie widzę rewanżu”, uciekanie. Co to ma być, to jest wojownik? To jest fighter? To jest gościu, który zasługuje na pas? Mistrz nie wybiera!”

Romanowski przytoczył też przykłady natychmiastowych rewanżów zza Oceanu, jak Diaz vs McGregor, czy niedawną potyczkę Adesanya vs Pereira. Tomek zdaje też sobie sprawę, że Paweł Pawlak będzie żądał teraz dużej wypłaty. Osobiście nic do „Plastinho” nie ma, niemniej komentarze jego klubowych kolegów, Adriana Bartosińskiego i Bartłomieja Gładkowicza, wzbudzają w nim agresję.

„On też ma g*wno do gadania. Wiadomo, teraz ma na pewno nowy kontrakt z tego, co słyszałem w wywiadzie, więc na pewno będzie chciał za tę walkę od kitu kasy, więc może KSW nie być przychylne i może na początku tego rewanżu nie być. Ale jeżeli jesteś prawdziwym wojownikiem, jeżeli jesteś sportowcem z krwi i kości, jeżeli czujesz, że ten pas należy do ciebie i zasługujesz na niego, to jeżeli gościu ci mówi taki i takie rzeczy, to… Bo ja bym tego nie mówił, wiadomo, jeszcze raz to zaznaczę – tylko poprzez te wywiady, których udzielają, jak się podniecają, że mnie zdominował, zgwałcił itd. To ja wtedy troszeczkę się odpalam.”