Damian Janikowski ostro o hejterach 'Pi*dy wcinające grochówkę i pierdzące pod siebie’

Damian Janikowski w jednym z ostatnich wywiadów odniósł się do wypowiedzi hejterów, którzy stwierdzili, że niezasłużenie otrzymał walkę o pas KSW.

Tuż po ogłoszeniu walki Pawlak vs. Janikowski 2 na KSW 96 w sieci dość niespodziewanie pojawiło się sporo komentarzy nieprzychylnych Damianowi Janikowskiemu.

Część mistrzów klawiatury uważa, że Damiano nie zasługuje na szansę walki o pas mistrzowski KSW w kategorii średniej. Medalista olimpijski w zapasach odniósł się do wypowiedzi hejterów podczas wywiadu dla Polish Fighters Info.

Damian Janikowski jasno podkreślił, że prawdziwi kibice MMA, którzy znają się na sporcie i mocno się nim interesują na pewno nie pisaliby tak niepoważnych komentarzy w sieci.

– Pytanie, czy mówisz o kibicach, czy o hejterach? Raczej kibic, który interesuje się sportami walki, MMA i jest prawdziwym kibicem, to by raczej nie hejtował i brzydko w moją stronę nie pisał. To jest sport. Raz się wygrywa, raz się przegrywa. Po siedmiu latach mam troszeczkę lepszą passę. Wygrałem walkę z Romanowskim, który był numerem dwa w rankingu. Zostałem kolejnym pretendentem do walki o pas i przy okazji też rewanżu z Pawłem Pawlakiem.

Janikowski raz jeszcze podkreślił, że prawdziwi kibice nie piszą bzdur w internecie, a przy okazji ostro podsumował typowych hejterów.

– Niestety, w międzyczasie były jakieś porażki większe, mniejsze, kontrowersyjne. Prawdziwi kibice wiedzą, jak to wszystko wygląda, ta cała kariera. Czytając pozytywne komentarze na mój temat i prawdziwych kibiców, którzy znają się na MMA i śledzą tą karierę, to nigdy w życiu nikt złego nic nie napisał.

– To tylko takie pi*dy siedzące przed monitorami i jedzące chleb tylko i wcinające grochówkę, pierdzące pod siebie piszą głupie komentarze.