0
0
0
Radosław Paczuski dopisał do rekordu wygraną na KSW 96. Kilka dni po gali Paczuski zwrócił się do Dominika Humburgera.
Radosław Paczuski na gali KSW 96 pewnie pokonał Kacpra Karskiego. Pierwotnie Radek miał się zmierzyć z Dominikiem Humburgerem. Czech musiał się wycofać z gali z powodu kłopotów zdrowotnych, które nastąpiły podczas zbijania wagi.
Jak zawodnik Uniq Fight Club podsumował swój występ i całe wydarzenie? Jaru spotkał się z doświadczonym kickbokserem, aby omówić wszelkie tematy związane z eventem w Łodzi.
Radosław Paczuski podkreślił, że wydarzenie było specyficzne, było wiele zmian w rozpisce, lecz mimo to finalnie gala dowiozła jak chodzi o nokauty i efektowne momenty.
– Wiesz co myślę, że taka gala dość specyficzna. Bardzo dużo zastępstw, bardzo dużo jakiś kontuzji, nie zrobienia wagi czyli dużo takich historii dookoła tego eventu. Trochę niestandardowo to wszystko powychodziło, były zastępstwa, ale myślę że summa summarum wyszła fajna gala bo było sporo skończeń, sporo nokautów. Kibice powinni być zadowoleni.
– Szkoda, że nie doszło do tej walki z Humburgerem bo to zawodnik z top 10 rankingu, fajna walka by to była. No ale zastępstwo było godne, Kacper Karski zawsze jest w formie. Nawet sam powiedział, że cały czas był w treningu, wagę też miał odpowiednią.
Radek Paczuski chciałby, aby federacja KSW ponownie zestawiła go z Dominikiem Humburgerem. Zawodnik Uniq Fight Club ujawnił, że w październiku odbędzie się gala w Czechach i to na niej chciałby stoczyć starcie z Humburgerem.
– Jeśli chodzi o Humburgera to mam nadzieję, że ta walka dojdzie do skutku bo te całe przygotowania były pod niego. Wiem, że teraz w październiku będzie gala w Czechach, więc ja zapraszam do tego pojedynku. Mam nadzieję, że Dominik też jest chętny, żeby to dokończyć co rozpoczęliśmy i w Czechach na jego terenie… Zapraszam, co tu dużo gadać, resztę trzeba zrobić w klatce. Fajne stylistycznie zestawienie i fajna wymiana stójkowa.
0
0
