Petr Yan (14-1) utalentowany Rosjanin walczący aktualnie w UFC wspomniał w jednym z wywiadów czasy, w których walczył dla ACB (aktualnie ACA).
„ACB testowało mnie zarówno przed drugą walką z Magomedem Magomedovem jak i przed ostatnią obroną mistrzowskiego pasa. Mało kto o tym wie, a ja sam również o tym głośno nie mówiłem. Myślę, że gdyby cokolwiek wykryli to natychmiast podali by to do wiadomości publicznej. Co gorsza, gdy zerwałem ACL i leczyłem kolano wiele osób w Rosji podejrzewało mnie o to, że czyszczę organizm z dopingu. To chore, zwłaszcza że od tamtej pory USADA testowała mnie ponad 10 razy i nigdy niczego nie wykryto.”
Yan został także zapytany o potencjalne starcie z TJem Dillashawem:
„Nie obchodzi mnie to, że złapali go na dopingu i on temu nie zaprzecza. Przez tą wpadkę teraz komisarze będą zwracali na niego szczególną uwagę i będzie poddany większej ilości testów. Spodziewam się zatem, że w dniu walki jego organizm będzie czysty.”