Masowe zwolnienia pracowników UFC i WWE po połączeniu w spółkę TKO!

Okazuje się, że połączenie UFC i WWE w spółkę TKO nie okazało się być dobre dla wszystkich. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach nastawiona na zyski firma Endeavor postanowiła dokonać cięć kosztów produkcyjnych i zoptymalizować pracę. Stracili na tym oczywiście pracownicy, zwolniono już ponad 100 osób.

Ari Emanuel szef firmy Endeavor już po pierwszym ogłoszeniu połączenia UFC i WWE w nową spółkę TKO Group Holdings zapowiadał, że dojdzie do cięcia kosztów. Mowa była zarówno o pracownikach biurowych jak i tych odpowiedzialnych za produkcję eventów oraz grafik, materiałów video, oraz innych rzeczy wykorzystywanych przy promocji wydarzeń.

„Myślę, że możemy zaoszczędzić 50-100 milionów dolarów. Zrobiliśmy to w UFC i dokonamy też tego w WWE. Chodzi zarówno o biura jak i o produkcję.”

Portal PW Insider poinformował, że w piątek zwolniono ponad 100 osób, a była to dopiero pierwsza „fala” zwolnień. W tym wypadku zwolnienia nie dotknęły wyłącznie pracowników najniższego szczebla, dorwano się także do osób piastujących funkcje CFO, viceprezesa czy dyrektora marki.

Oczywiście każdy kij ma dwa końce i choć część wiodących postaci w firmie zostało zwolnionych, tak innym zostały wypłacone spore bonusy finansowe. CEO WWE Nick Khan otrzymał 15 milionów dolarów, aemerytowany wrestler Triple H pracujący aktualnie w biurze otrzymał 5 milionów dolarów.

Według portalu BloodyElbow prezes Ari Emanuel nastawia się na zaoszczędzenie nawet 200 milionów dolarów po tym jak wszelkie cięcia zostaną sfinalizowane. Na ten moment pracy nie stracili jeszcze pro-wrestlerzy jednak niewykluczone, że wkrótce i tutaj dojdzie do zmian.