0
0
0
Makwan Amirkhani i Ilir Latifi znaleźli się na liście siedmiu zawodników, których nazwiska zniknęły z listy fighterów zakontraktowanych przez organizację UFC. Fin był związany z najlepszą ligą MMA na świecie od 8 lat natomiast reprezentant Szwecji był związany z UFC ponad 10 lat!
Początek nowego tygodnia przyniósł cięcia na liście zakontraktowanych zawodników. Od dawien dawna wiadomo, że przemiał zawodników w UFC jest spory, a to ktoś odchodzi, a to jest kontraktowany ktoś nowy by wskoczyć do rozpiski na późne zastępstwo lub wzmocnić daną kategorię.
W nocy czasu polskiego organizacja UFC zaktualizowała listę aktualnie zakontraktowanych zawodników. Zniknęli z niej Makwan Amirkhani, Ilir Latifi, Danaa Batgerel, Tony Gravely, Trevin Jones, Omar Morales i Mounir Lazzez.
Według portalu MMAFighting Ilir Latifi jest jedynym zawodnikiem, który wypełnił kontrakt i tym samym stał się wolnym zawodnikiem, który może poszukiwać nowego pracodawcy. Niewykluczone, że organizacja UFC nie zdecydowała się na proponowanie zawodnikowi nowej umowy przez fakt, że za miesiąc będzie świętował 41-urodziny, a w ostatnich czterech latach toczył zaledwie jedną walkę rocznie.
34-letni Amirkhani pożegnał się z UFC z powodu wyników sportowych. „Mr. Finland” w sześciu ostatnich występach zanotował zaledwie jedno zwycięstwo.
Niepocieszony może być Tony Gravely, reprezentant American Top Team w ciągu trzech lat stoczył w UFC osiem walk notując bilans 4-4. Walczący w kategorii koguciej zawodnik zostanie pewnie szybko zatrudniony przez inne czołowe organizacje.
0
0
