W siódmej walce gali KSW 51 w szranki stanęli Filip Pejić i Daniel Torres. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii piórkowej (- 66 kg).
Dobra pierwsza runda w wykonaniu Torresa, który zneutralizował atuty Pejicia. Kiedy wydawało się, że w drugiej rundzie Chorwat zaczyna łapać rytm Brazylijczyk zyskał cenne obalenie i mozolnie pracował and poprawą pozycji. Dziwna sytuacja „Nitro” wyprowadziła upkicka, a sędzia uznał, że Brazylijczyk był w parterze. Krótka przerwa jednak Pejić nie stracił punktów, walka jest kontynuowana. Na ten moment wygląda na to, że jest 1:1 w rundach. Mocne otwarcie finałowej odsłony w wykonaniu Torresa. Reverse spinning back kick! Brazylijczyk robi wszystko by zyskać uznanie sędziów. Próba obrotówki w wykonaniu Pejicia. Torres kontruje boksersko. Ostatnia minuta i obaj zawodnicy znacznie podkręcili tempo. Daniel Torres pewnym krokiem zmierza do swego narożnika z ręką uniesioną ku górze. Zobaczymy jak walkę widzieli sędziowie.
Daniel Torres wygrał po jednogłośnej decyzji sędziów!