Łukasz jurkowski mógł zostać gangsterem

Juras mógł zostać gangsterem: „Miałem zero pieniędzy w portfelu i dostałem propozycję”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 28 marca 2024

Łukasz Jurkowski był gościem w podcaście Marcina Zawady. W trakcie rozmowy Juras wspomniał dawne czasy w Warszawie i możliwość dołączenia do grupy przestępczej.

Łukasz Jurkowski to weteran organizacji KSW, pierwszy zwycięzca turniejowy, a także jeden z zawodników, którzy wielce przyczynili się do rozwoju MMA w Polsce. Popularny Juras został pierwszym zawodnikiem wciągniętym do Galerii Sław KSW.

Jurkowski był gościem w podcaście Marcina Zawady, gdzie w trakcie rozmowy poruszono także tematy pozasportowe. Pracujący aktualnie jako komentator i ekspert w trakcie gal MMA, Juras zdradził, że w młodości otrzymał ofertę, dzięki której mógł łatwo zarobić sporo pieniędzy.

– Byłem bardzo blisko. Brakowało jednego telefonu. Uważam to za jeden z największych życiowych sukcesów, że nie dałem się w to wciągnąć. Znajomi, z którymi spędzałem czas, wciągnęli się i źle skończyli. Niektórzy nie żyją, niektórzy siedzą, niektórzy już wyszli.

– Jak miałem 20 kilka lat, trenowałem, to MMA dopiero zaczynało się kręcić, miałem powieszony w piwnicy worek, miałem ławeczkę, tam trenowałem poza treningami swoimi. Miałem propozycję: “Pojedź z nami, postoisz tylko, masz z tego 2 tysiące. To godzinę zajmie”. Miałem 23 lata, dokładnie zero pieniędzy w portfelu. 2 tysiące za jeden wyjazd, później możesz jeździć, nie wiadomo ile, głębiej w to idziesz, zmienia twoje życie.

Łukasz przyznał, że sporo czasu zajęło mu przemyślenie oferty jednak ostatecznie przeważył rozsądek. Jurkowski uznał, że lepiej nie mieć pieniędzy, a mieć marzenie i chęć spełniania się w zawodowym sporcie.

Ja siedziałem godzinę, patrzyłem w cegły czy wykonać ten telefon, czy nie. Przeważył rozsądek, świadomość. Ja mam gorącą głowę, ale cieszę się, że dostałem od rodziców pierwiastek inteligencji. Postawiłem, że będę biedakiem, ale będę miał marzenie, że zostanę sportowcem.

Zostaw ocenę
28
2
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments