Jóźwiak wskazał atut przeważający nad KSW: „Musimy dać coś więcej. Z FEN jest najkrótsza droga do…”

Paweł Jóźwiak pojawił się w studio Fansportu.pl, gdzie wypowiedział się między innymi na temat zbliżającej się gali, czy kolejnych eventów. Nie zabrakło też wątku największych federacji, jak KSW i UFC.

Prezes Fight Exclusive Night przyznał, że jego federacja nie jest w stanie konkurować z organizacją Kawulskiego i Lewandowskiego, ze względu na wielkość. KSW przez lata związana była ze stacją Polsat, a obecnie z Viaplay, z czego mają ogromne wpływy. To oczywiście przekłada się na większe gaże i ekspozycję, którymi mogą kusić potencjalnych nowych zawodników.

Jóźwiak wskazał jednak inny aspekt, przez który tacy zawodnicy, jak Kacper Formela, Cezary Oleksiejczuk, czy wcześniej Mateusz Rębecki decydowali dołączyć się do FEN. Chodzi tu o „klauzulę UFC”, dzięki której nikt nie robi im problemów, gdy otrzymają zaproszenie do Dana White’s Contender Series, czy umowy od samej federacji.

„Tak, zgadza się. Z racji tego, że KSW dostaje takie wsparcie finansowe od swojego partnera telewizyjnego, że my nie jesteśmy z nimi rywalizować mimo tego, że mamy dużych sponsorów. Nie jesteśmy w stanie rywalizować, jeśli chodzi o gaże dla zawodników, więc musimy dać im coś więcej. Zawodnicy zdają sobie sprawę: z FEN do UFC jest najkrótsza droga. (…) Jak ktoś ma ochotę robić karierę międzynarodową, to FEN jest najlepszą opcją.”

Cały wywiad z prezesem FEN obejrzysz -> TUTAJ.