Jon Jones uaktywnił się na twitterze. Mistrz odpowiadał na pytania fanów, którzy byli ciekawi tego kto będzie jego kolejnym rywalem.
„Reyes? Chętnie z nim zawalczę, czekam aż UFC zaproponuje wypłatę godną podjęcia ryzyka. Jeśli jednak nie będą tego chcieli potraktować jako super-walki to po prostu zmierzę się z zawodnikiem, który jest pierwszy w kolejce. Nigdy nie unikałem ciężkich starć. Widzieliście co Jan zrobił z ostatnim rywalem? Trzy moje ostatnie pojedynki nie zakończyły się nokautami jednak były to starcia ekscytujące dla fanów. Nigdy nie bałem się wdawać w wymiany ciosów. Rozpieściłem fanów i teraz narzekacie, widocznie wygrane przez decyzje to dla was za mało, chcecie bym kończył rywali przed czasem? Cóż, dobrze mieć takie problemy.”