Niestety dyrektor sportowy federacji KSW potwierdził, że podczas czerwcowej gali na Stadionie Narodowym nie zobaczymy raczej głośnego zagranicznego nazwiska.
Gala Colosseum II miała być wielkim hitem, jednak coraz więcej kibiców jest rozczarowanych. Przede wszystkim oczekiwaniom nie sprostał main event, w którym Mamed Khalidov po raz trzeci zmierzy się z powracającym po długiej przerwie Scottem Askhamem.
Gala na Narodowym bez niespodzianek
W ostatnim programie Oktagon Live gościł Wojsław Rysiewski, który został wypytany przez Macieja Turskiego o czerwcowe wydarzenie. Dyrektor sportowy KSW wyjaśnił, że kibice chcą oglądać głównie polskie gwiazdy sportów walki jak Mamed Khalidov czy Artur Szpilka.
Sporo mówiło się w ostatnim czasie m.in. o walce Alistaira Overeema na Narodowym, jednak Rysiewski uważa, że nie wpłynie on w żaden sposób na sprzedać biletów, więc federacja być może odpuści sobie zakontraktowanie zawodnika specjalnie na tę galę.
– Pierwsza gala pokazała, czym zainteresowana jest publiczność, która przychodzi na event. Patrząc po tym, jak wygląda teraz sprzedaż, wygląda to bardzo podobnie. Kibice chcą oglądać Mariusza Pudzianowskiego, Mameda Khalidova i Artur Szpilkę, największe gwiazdy KSW, które znają. Niezależnie od tego, czy Alistair Overeem zawalczy, czy nie, nie uważam, żeby w jakikolwiek sposób wpłynął na sprzedaż biletów.
Dalej dopytywany o nowe nazwiska, wprost przyznał, że KSW woli zostać przy znanych polskich zawodnikach – Stawiamy na sprawdzone marki.
Źródło: YouTube
0
0
0
