Najdłużej panujący mistrz KSW powróci do okrągłej klatki podczas listopadowej gali organizacji. Tomasz Narkun w kolejnej obronie pasa zmierzy się z niepokonanym Chorwatem, Ivanem Erslanem.
Już ponad pięć lat Tomasz Narkun zasiada na tronie kategorii półciężkiej KSW i chociaż kilka razy wieszczono mu upadek, w kolejnych bojach regularnie udowadniał, że strącenie go ze szczytu jest bardzo trudnym zadaniem.
Narkun sięgnął po mistrzowski tytuł w roku 2015 kiedy to podczas pierwszej gali KSW w Londynie zrewanżował się Goranowi Relijiciowi za wcześniejszą przegraną. Polak był zdeterminowany i nie tylko pokonał rywala, ale zrobił to w pięknym stylu nokautując go już w rundzie otwierającej walkę.
W pierwszej obronie pasa, w starciu z Cassio Barbosa de Oliveira, Narkun wygrał jeszcze szybciej i podczas gali KSW 34: New Order znokautował Brazylijczyka.
W kolejnym boju Polak starł się z legendą świata MMA i byłym mistrzem KSW, Rameau Thierry Sokoudjou. Kameruńczyk, który pas wywalczył w roku 2011 pokonując Jana Błachowicza, nie sprostał jednak młodemu mistrzowi. Narkun ponownie wygrał przed czasem i ponownie zrobił to w pierwszej rundzie.
Pełny artykuł pod linkiem: