Informacja o podpisaniu kontraktu z PFL prze z Jake’a Paula odbiła się szerokim echem w Internecie. Amerykanin zapowiedział też podzielenie się wpływami z zawodnikami, co wyśmiała największa gwiazda światowego MMA – Conor McGregor.
Niepokonany w zawodowym boksie YouTuber podpisał kontrakt z Professional Fighters League. Federacja wyróżnia się na tle konkurencji formatem rozgrywek znanych z innych sportów. Zawodnicy najpierw mierzą się ze sobą otrzymując punkty, które mają bezpośredni wpływ na ich pozycję w tabeli. Najlepsi awansują do fazy play-off, a na koniec sezonu wyłoniony zostaje mistrz, który dostaje również czek w wysokości miliona dolarów.
Jake Paul nie wejdzie jednak do tych rozgrywek. Został on współzałożycielem nowej dywizji: PFL PPV Super Fights. „The Problem Child” kontynuuje w ten sposób swoją rolę jako adwokat zawodników, a ci, którzy będą walczyli w jego nowym tworze mają otrzymywać 50% z zysków.
O ile wielu przyklaskuje YouTuberowi uważając to za szlachetny gest, o tyle jeden z fighterów mocno przejechał się po Jake’u Paulu. Mowa tu o Conorze McGregorze, który zamieścił na Twiitterze obraźliwy wpis, który znikł już z platformy.
„Głupek oddaje 50% przyszłych zarobków za walkę w MMA? Wow. Ależ idiota. Współwłaścicielstwo? Po co ci to, ćwoku. Ćwoku.”
🚨Conor McGregor reacts to Jake Paul joining MMA in deleted tweet🚨 pic.twitter.com/36UxEvoCDj
— Boosted Boxing Promotions (@BoxingBoosted) January 6, 2023