0
0
0
Dustin Poirier na UFC 302 stanie przed szansą zdobycia mistrzowskiego pasa. Diament zabrał głos przed walką z Islamem Makhachevem i zapowiedział, że dopadnie rywala.
Dustin Poirier będzie rywalem Islama Makhacheva na gali UFC 302. 1 czerwca Amerykanin być może stanie przed ostatnią szansą w karierze na wywalczenie tytułu mistrza UFC.
Diament w trakcie rozmowy z Arielem Helwanim nawiązał do słów wypowiadanych przez obóz Makhacheva oraz jego kibiców. Wspomniał także słowa swojego trenera Mike’a Browna.
– Biorąc pod uwagę to co mówi na mój temat, może mnie nie szanować. Dopadnę tego gościa. Nadchodzę by go zranić. To moja ostatnia szansa. Zróbmy to. Trener twierdził, że lekceważy moje jiu-jitsu, lekceważy to jak jestem niebezpieczny. Myślę, że Mike Brown odwoływał się do jego wywiadu, kiedy Islam twierdził, że walka ze mną to dla niego łatwy pojedynek.
Dustin Poirier był oznaczany na twitterze i widział nieprzychylne komentarze i wypowiedzi. Mimo to Diament wierzy w siebie i wie, że jest w stanie skończyć każdego zawodnika kategorii lekkiej przed czasem.
– Oznaczali mnie ludzie na Instagramie i Twitterze. Nie wiem, może myśli tak o każdym swoim pojedynku, ale ja mogę skończyć każdego przed czasem w kategorii lekkiej. Naprawdę w to wierzę. On nie musi w to wierzyć, moja wiara jest wystarczająca, wyjdę tam i złoję mu dupsko. Jestem w stanie to zrobić.
Walkę o mistrzowski pas kategorii lekkiej możesz obstawić na stronie legalnego polskiego bukmachera FORTUNA. Tak prezentują się aktualne kursy na bój Makhachev vs Poirier.
0
0
