0
0
0
Chael Sonnen wskazał pretendenta do walki o pas kategorii średniej z Israelem Adesanyą. Amerykanin, który sam kilkukrotnie stawał przed szansami wywalczenia mistrzowskiego trofeum zaskoczył wielu fanów swoim wyborem.
Chael Sonnen bardzo szybko wyjaśnił czym się kierował sugerując właśnie taki wybór:
„Nie interesuje mnie czy jest notowany w rankingu na 1 miejscu, czy jest notowany w rankingu na 3 miejscu, czy też plasuje się na szóstej pozycji, jak to jest w tym wypadku. To ma być ktoś nowy, ktoś z kim Adesanya będzie walczył po raz pierwszy. To nie jest zbyt wielkie życzenie. To naprawdę nie jest zbyt wielkie wymaganie.”
Następnie Sonnen wypowiedział się na temat Roberta Whittakera po czym po chwili wrócił do Israela Adesanyi:
„Wiesz to wspaniałe, że jakiś zawodnik stoczył pojedynek, poczuł jak to jest, a później otrzymał kolejną szansę. Przykład Roberta Whittakera pokazał, że można w krótkim czasie zniwelować przewagę oponenta i stoczyć zdecydowanie lepszy, bardziej wyrównany pojedynek. Pytanie tylko jak często Israel Adesanya będzie musiał to udowadniać? Jak wiele razy będzie musiał wchodzić do octagonu z rywalami, których już pokonał i ponownie udowadniać swą wyższość?
Na sam koniec Sonnen wskazał nazwisko rywala i podkreślił fakt, że sam Israel zaznaczył, że chciałby walczyć z kimś z kim jeszcze nie miał okazji się mierzyć:
„On po raz pierwszy o coś poprosił, po raz pierwszy powiedział, że chciałby bić się z kimś z kim jeszcze nie walczył. Posłuchajcie nie możemy mu w tym przeszkodzić, to jest logiczne podejście do sprawy. Poza tym nie mówcie, że Du Plessis to by była łatwa robota, bo moim zdaniem Dricus może taki pojedynek wygrać. Du Plessis to jest naprawdę solidny zawodnik, jeśli nie wierzycie w to musicie nadrobić jego walki. Ten młody człowiek, Du Plessis on jest notowany na 6 miejscu, a mimo to można by rzec, że powinien być notowany na 1.”
0
0
