Beneil Dariush Oliveira ufc

Beneil Dariush: „Chcę walczyć z najlepszymi na świecie. Oliveira, Poirier, odpowiada mi marzec.”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 03 stycznia 2023

Beneil Dariush na gali UFC 280 pokonał Mateusza Gamrota na punkty. Amerykanin nastawiał się na to, że organizacja UFC natychmiast przyzna mu status pretendenta, co jednak nie nastąpiło, gdyż do kategorii lekkiej na superfight z Makhachevem przeniósł się Alexander Volkanovski. Dariush początkowo chciał czekać na walkę z wygranym tego starcia, teraz jednak jego plany uległy zmianie.

Beneil Dariush może się pochwalić serią ośmiu kolejnych wygranych w octagonie UFC. Kalifornijczyk pozostaje niepokonany od listopada 2018 roku. Podopieczny legendarnego trenera Rafaela Cordeiro nie był zadowolony z decyzji o tym, że to Volkanovski zmierzy się z Makhachevem.

Z czasem Beneil jednak zrozumiał, że złości nic mu nie pomogą, rozważył także wszelkie możliwe opcje i podjął decyzję o tym, aby nie czekać na rozstrzygnięcie pojedynku do którego dojdzie w Perth. Oto w jaki sposób Amerykanin motywuje zmianę zdania.

„Nigdy nie wiesz co organizacja dla ciebie planuje, a tu dodatkowo mamy taką sytuację, że Volkanovski może wygrać walkę z Makhachevem i później zdecyduje się bronić pasa kategorii piórkowej. To spowodowałoby, że musiałbym czekać i czekać, może nawet rok i w końcu wszedłbym ponownie do octagonu dopiero w 2024 roku. Nie sądzę, że jest ktoś kto mógłby teraz rzucić mi wyzwanie jednak moim zadaniem jest wygrywanie walk, a ponieważ chcę się bić z najlepszymi to myślę, że Charles Oliveira i Dustin Poirier to dla mnie świetni rywale. Patrząc w kalendarz odpowiada mi marzec.”

Zostaw ocenę
0
0