0
W trzeciej walce gali KSW 49 zmierzyli się Paweł Polityło i Antun Racić, było to rewanżowe starcie obu zawodników. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii koguciej (-62 kg).
Po 90 sekundach walki przydarzył się „eyepoke” Polak wsadził palec w oko Chorwata i walka została na moment wstrzymana by sędzia ocenił stan zdrowia Racicia. W pierwszej odsłonie zdecydowanie aktywniejszy był Polityło, który nie tylko dwukrotnie przeniósł walkę do parteru lecz również częściej trafiał w stójce. Runda dla Polaka 10:9.
W drugiej rundzie wyraźnie zarysowała się przewaga szybkości Chorwata, który nie tylko wykonywał udane sprawle, ale również celnie trafiał pięściami i stopował Polaka kolanami. W połowie drugiej rundy podmęczony i zraniony Polityło dał się obalić. Polak przetrwał ciężkie chwile i udało mu się wepchnąć rywala w siatkę i przetrzymać go w klinczu do końca rundy. Runda 10:9 dla Chorwata.
Niestety trzecia odsłona rozpoczęła się od kopnięcia w krocze. Racić nie kazał fanom jednak długo czekać na wznowienie. Obaj zawodnicy są zmęczeni i mimo, że walka została zakontraktowana w niskiej kategorii wagowej to szybkość fighterów niemal „wyparowała”. Udane obalenie Polaka i kilka ciosów na twarz Chorwata. Ponownie żmudny klincz pod siatką, a po chwili zawodnicy wrócili na środek klatki. Kolejne kopnięcie w krocze Racicia. Sędzia Marc Goddard napomniał Pawła Polityło i nakazał wznowienie walki. Szalony atak Polaka, Chorwat jednak broni się uparcie i żarliwie kontruje. Cios za cios, jednak to Racić wychodzi na tym lepiej. Koniec walki. Runda 10:9 dla Chorwata.
Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
0 komentarzy
