Zaskakujący ranking mistrzów wagi średniej legendy UFC! „Anderson, ja i dopiero Adesanya”

S
0
Opublikowano: 04 maja 2023

Członek Galerii Sław UFC, a zarazem były champion kategorii średniej, Rich Franklin, uważa, że „The Last Stylebender” nie może stawiać się w roli GOAT-a dywizji do 185 funtów.

Israel Adesanya został niedawno dwukrotnym mistrzem. Nigeryjczyk w ubiegłym roku utracił koronę, ponownie przegrywając w sportach walki z Alexem Pereirą. Brazylijczyk przerwał tym samym perfekcyjną serię „Izzy’ego”, który nie miał sobie równych w tej dywizji.

Adesanya zdołał jednak przełamać swoją niemoc w pojedynkach z „Poatanem”. Niespełna miesiąc temu znokautował go już w 2. rundzie i ponownie rozsiadł się na tronie. Zdaniem Hall of Famera UFC, Richa Franklina, „The Last Stylebenderowi” wciąż jednak daleko do legendarnego Andersona Silvy.

W rozmowie z The Schmo Amerykanin, któremu Brazylijczyk odebrał przed laty mistrzostwo wagi średniej, wypowiedział się właśnie na temat „Pająka”. „Ace” zabrał głos na temat tego, co jego zdaniem czyniło go tam wyjątkowym zawodnikiem:

„Anderson nie tylko wygrywał walki, lecz także sprawiał, że rywale – w tym ja – wyglądali fatalnie. Popatrz na to, co zrobił z Forrestem Griffinem, jak potrafił go wykiwać. Jeszcze nie widziałem, by ktoś zaprezentował taki poziom w wadze średniej.”

Dziennikarz podpytał też Franklina, czy do dyskusji o najlepszym średnim wszechczasów można mieszać Israela Adesanyę. „Ace” przyznał, że postawiłby Nigeryjczyka nawet na podium, ale pierwsze dwa miejsca są nie do ruszenia.

„Na pewno nie byłby najlepszy. Numerem 1 zawsze będzie Anderson Silva. Przede wszystkim pokonał mnie! Tak więc najlepszy z najlepszych mnie pokonał, prawda? A zatem… Israel będzie trzeci. Anderson, ja i dopiero Adesanya.”

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments