4
32
14
Tomasz Adamek pokonał Mameda Khalidova w walce wieczoru gali XTB KSW EPIC w Gliwicach. Góral wrócił do sportu po wieloletniej przerwie.
Tomasz Adamek wyszedł zwycięsko z walki wieczoru gali w Gliwicach. „Góral” podszedł do pojedynku z Mamedem Khalidovem niezwykle spokojnie.
W walce nie obyło się jednak bez kontrowersji. Najpierw w drugiej rundzie mocno zadziałały instynkty Khalidova z walk MMA. Były mistrz KSW po jednej z udanych akcji próbował sprowadzić Adamka do parteru.
Sędzia nie zastanawiał się ani chwili i natychmiast odebrał Khalidovowi punkt. Oznaczało to w zasadzie, że jest to przegrana runda Mameda.
Jeszcze ciekawiej było w trzeciej odsłonie kiedy w pewnym momencie obaj zawodnicy „poczuli krew” i wdali się w szaloną wymianę. Khalidov zaciekle atakował, odskakiwał i doskakiwał do większego gabarytowo Adamka.
„Góral” przyjął kilka ciosów i wydawało się, że może znaleźć się w tarapatach w dalszej fazie pojedynku. Niestety tu pojawiła się kolejna kontrowersja, gdyż tuż po zakończeniu trzeciej odsłony Khalidova natychmiast pokazał na rękę sugerując, że doznał kontuzji.
Walka została przerwana. Tomasz Adamek pokonał Khalidova w walce wieczoru XTB KSW EPIC. Już po walce w wywiadach Góral wypowiedział się na temat przyszłości w KSW. Adamek nie odpowiedział czy zawalczy ponownie w federacji powiedział jednak, że
– Kolejna walka będzie, będą też negocjacje. Będę musiał porozmawiać z Dorotą bo coś nie chce mnie puszczać samego do Polski, nie wiem czemu.
Dorota to oczywiście małżonka Tomasza Adamka, która zapewne w trosce o zdrowie byłego mistrza świata nie chciałaby, aby kontynuował on karierę w klatce czy w ringu.
Na sam koniec wyszła na jaw szokująca informacja. Khalidov w wywiadzie po walce ujawnił kontuzję.
– Ta ręka była już rozwalona wcześniej. Myślałem, że jak ją otejpujemy mocno to będzie dobrze. Nie chciałem wychodzić do czwartej rundy na Tomka. Nie jestem Adamkiem, żeby sobie poradzić bez jednej ręki. Nie mógłbym atakować jabem jak on.
32
14
