0
Todd Duffee będzie kontynuował karierę w zawodowym MMA. 24 września na gali Rizin 44 Amerykanin zmierzy się z byłym sumitą Tsuyoshim Sudario. Japończyk przeszedł do MMA w 2020 roku i ma na koncie dziewięć zawodowych walk.
Wszyscy kibice MMA w Polsce pamiętają nieudany powrót Todda Duffee do zawodowych startów na gali KSW 79 w czeskim Libercu. Amerykanin nie miał wtedy nic do powiedzenia w pojedynku z Philem de Friesem. Dedykowany artykuł na ten temat znajdziecie tutaj. Phil de Fries znokautował Todda Duffee.
Wydawało się, że w związku z tą przegraną Duffee może rozważyć czy warto ponownie wchodzić do klatki. Todd podjął jednak decyzję o tym, że warto kontynuować przygodę z zawodowym MMA i zobaczymy go ponownie w akcji 24 września na gali Rizin 44.
Dla Amerykanina będzie to debiut w federacji Rizin, a zarazem powrót do Japonii po trzynastoletniej przerwie. Po raz ostatni Duffee walczył w kraju kwitnącej wiśni w grudniu 2010 roku kiedy to uległ Alistairowi Overeemowi.
Na wrześniowej gali Duffee nie będzie miał łatwego zadania, gdyż zmierzy się z 26-letnim byłym sumitą Tsuyoshim Sudario. Japończyk przeszedł do zawodowego MMA w 2020 roku i od tamtej pory wygrał siedem z dziewięciu stoczonych walk. Warto zwrócić uwagę na fakt, że „Takanofuji” ma na koncie sześć zwycięstw przez KO/TKO. Sudario przegrał jedno starcie przez nokaut i jedno przez poddanie.
Sudario w ostatnim czasie przebywał w USA, gdzie trenował w Xtreme Couture, czyli klubie Randy’ego Couture’a, którego zawodnikami są między innymi Sean Strickland czy Francis Ngannou. To pokazuje, że Japończyk bierze „przygodę” z MMA na poważnie.
Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
0 komentarzy
