0
0
0
Sfrustrowany Belal Muhammad zamieścił w sieci wpisy, w których wylał swą złość po decyzji organizacji UFC. Muhammad wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że Dana White wybrał Colby’ego Covingtona jako kolejnego zawodnika, który otrzyma szansę walki o pas.
Belal Muhammad zareagował niezwykle nerwowo na dalszą rozgrywkę w kategorii półśredniej. Dana White podjął bowiem decyzję by to Colby Covington był kolejnym rywalem Leona Edwardsa. Rozczarowania tym faktem nie krył nawet sam mistrz, który także skrytykował sytuację. Leon Edwards ostro o pretendencie! „Jaki w tym sens? Siedział na d*pie, a nie miał żadnej kontuzji…”
Wróćmy jednakl do Belala Muhammada, który najpierw zamieścił w sieci wpis:
„Dziwka boi się walczyć i zostaje za to nagrodę.”
Następnie jeden z czołowych zawodników dywizji półśredniej napisał:
„Nigdy nie zestawiam walk tuż po gali.”
Cytując niejako jedną z wypowiedzi Dany White’a prezesa organizacji UFC, który wielokrotnie mówił o tym, że nie zestawia walk na gorąco tuż po wydarzeniu, tymczasem w Londynie na konferencji prasowej White zaserwował fanom kilka potencjalnych kolejnych walk.
Muhammad zasugerował również, że mogło dojść do układu między organizacją, a zawodnikiem. Belal uważa, że UFC zaproponowało:
„Colby jeśli wycofasz zarzuty wobec Masvidala to damy ci title-shota.”
Ostatecznie jednak warto zaznaczyć, że Covington pojawił się w Londynie jako oficjalny zastępca, wypełnił nawet „mistrzowski” limit wagowy. Oznacza to, że ciężko pracował nad tym by w razie potrzeby uratować dużą galę PPV.
Kończąc temat Belala Muhammada, jak się okazuje Dana White zestawił nie tylko pojedynek Edwards vs. Covington, lecz również zapowiedział, że organizacja pracuje nad walką Muhammad vs. Rakhmonov.
Dana White: „Pracujemy nad walką Belal Muhammad kontra…”
0
0
