Sean O’Malley uważa, że Belal Muhammad zasługuje na walkę o pas: „Edwards vs. Covington, to pop*erdolone…”

Sean O’Malley skomentował na łamach podcastu BrOMalley ostatnie rozgrywki w kategorii półśredniej. Amerykanin, który znajduje się w czołówce dywizji koguciej z zainteresowaniem przygląda się temu co dzieje się w zdecydowanie wyższej kategorii wagowej. Co do powiedzenia na temat zestawienia Edwards vs. Covington miał O’Malley?

28-letni Amerykanin z Montany wciąż nie ma zakontraktowanego kolejnego pojedynku. Oznacza to, że ma sporo czasu na podróże, a także na odpoczynek przed telewizorem i oglądanie gal UFC.

Sean O’Malley wypowiedział się na temat zestawienia Leon Edwards vs. Colby Covington, które zapowiedział Dana White. Co o tym wszystkim sądzi zawodnik?

„Lubię Leona. Leon ma walczyć z Colbym Covingtonem, ale powiedział że tego nie zrobi. Natomiast Dana White powiedział, że to walka, której chce UFC. Nie wiem dlaczego Edwards nie chce walczyć z Colbym, ale to trudny rywal, niezależnie od tego z kim by walczył Covington to trudny rywal dla każdego. Covington wygrał z Jorge Masvidalem. Wiem, że można by dać ten pojedynek Belalowi Muhammadowi, który na to w pełni zasłużył, zapracował na to dobrymi występami. Teraz jednak zastanów się nad tym pod względem biznesowym Leon vs. Belal czy Edwards vs. Covington to popierdolone, ale jeśli nie patrzysz na to co powinieneś zrobić moralnie, tylko patrzysz na sprawę czysto biznesowo to robisz walkę Leon Edwards vs. Colby Covington.”