Pudzian do hejterów: „Jeden z drugim powie w piwnicach trenujesz. Więcej tak gadajcie i tak będę robił swoje!” [VIDEO]

Mariusz Pudzianowski zamieścił w sieci kolejne nagranie video zarejestrowane przed wyjściem na poranny trening. Popularny Pudzian odniósł się do kolejnych komentarzy w sieci. Pytanie tylko czy jest to wyłącznie nagranie dedykowane hejterom czy też nawiązanie do słów Jana Błachowicza i Szymona Kołeckiego?

Mariusz Pudzianowski uległ Mamedowi Khalidovowi w walce wieczoru gali XTB KSW 77 w Gliwicach. Podczas wydarzenia zawodnik Arrachionu w pięknym stylu obalił Pudziana, następnie zaatakował go kolanem w parterze, a później dobił ciosami w bok głowy.

Wielu fanów było rozczarowanych takim przebiegiem walki sugerując, że Mariusz co prawda wszedł do okrągłej klatki z Mamedem jednak absolutnie nie podjął wyzwania i przegrał „bez walki”. Sam Pudzianowski skomentował sytuację dzień po walce mówiąc, że dosłownie zamurowało go na początku starcia i stanął jak słup. Do sprawy odniósł się również Martin Lewandowski, szef KSW w programie Klatka po Klatce powiedział, że jego zdaniem presja przerosła Pudzianowskiego.

Teraz Pudzian zamieścił w sieci kolejne przedtreningowe nagranie. Może użycie konkretnych słów przez Pudzianowskiego to czysty zbieg okoliczności, aczkolwiek istnieje również możliwość, że jest to odpowiedź Mariusza na wypowiedzi Jana Błachowicza i Szymona Kołeckiego, w których obaj skrytykowali to w jaki sposób Pudzianowski podszedł do treningów przed walką z Mamedem. Wypowiedzi obu wymienionych znajdziecie w artykułach: Jan Błachowicz ocenił walkę wieczoru KSW 77. „Pudzian odpuścił…” oraz Szymon Kołecki dosadnie przeanalizował ostatnie zawirowania w sztabie szkoleniowym Pudzianowskiego!

Materiał video z dzisiejszą wypowiedzią Pudzianowskiego.

„45 minut pedałowania na rowerku, później iść do pracy i standardowo ciężarkami się pobawić. Jeden z drugim powie ciężarki na co ci to było, w piwnicach trenujesz. A co to cię interesuje gdzie ja trenuję? Grunt, że ty trenujesz tam gdzie potrzeba. O mnie nie potrzeba się martwić, jestem dużym chłopcem umiem o siebie zadbać, jakoś przez 25 lat. Lubię was i więcej tak gadajcie, więcej a Mariusz i tak będzie robił swoje i tak dostanie to co jest postawione z przodu, wcześniej czy później dostanę. To że się ktoś przewróci? Ja umiem sam wstać, nóg jeszcze nie połamałem i potrafię dobrze wstać.”