Pierwszy dzień zdjęciowy 31. sezonu programu The Ultimate Fighter ledwo się zaczął, a już spłynęły kontrowersyjne wiadomości związane z uczestnikami. Conor McGregor szybko odpowiedział na zarzuty!
Irlandczyk po raz drugi w karierze stawi się w domu TUF-a jako trener w celu poszukiwań nowego talentu do organizacji. Szkoleniowcem drugiego obozu, a później przeciwnikiem „The Notoriousa” będzie Michael Chandler. Emisja 31. sezonu programu z ich udziałem ruszy 30 maja, a zakończy się 15 sierpnia.
Ruszył już za to plan zdjęciowy w Las Vegas i… pojawiły się pierwsze kontrowersje. Na twitterowym koncie MMA Orbit pojawiła się lista uczestników, których zobaczymy w The Ultimate Fighter. Wpis ten skomentował agent Daniel Rubenstein, który skorygował rozpiskę show. Kilku zawodników zostało bowiem wykreślonych, by… zrobić miejsce wybranym przez McGregora. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj – Przywilej Conora McGregora?! Pierwsze kontrowersje wokół TUF 31!
Sprawa szybko obiegła Internet. Głos na jej temat zabrał przebywający w Vegas Chris Curtis. Nie wiadomo, czy popularny „The Action Man” ma więcej informacji, niemniej całkowicie poparł on słowa Rubensteina.
„Z całą pewnością jest to prawda. Co za p*erdolony d*pek.”
Most definitely true. What a fucking asshole. https://t.co/IZqSOF5o1Z
— Chris Curtis The Action Man (@Actionman513) February 17, 2023
Na reakcję Conora McGregoa długo nie trzeba było czekać. Wpis Irlandczyka został usunięty, ale w Internecie nic nie ginie. „The Notorious” w ostrych słowach odniósł się do wpisu Curtisa:
„Nie prawda. Znam tylko jednego gościa z tego programu, który sam się zgłosił. A teraz, po dniu dzisiejszy, został zestawiony z topowym rywalem! O nic nie prosiłem, ani niczego nie wymagałem! A już na pewno nie ubiegałem się o usunięcie kogokolwiek. Sam staram się wrócić do gry, więc odp*erdol się.”