Jake Paul i Mike Tyson zmierzą się 20 lipca na gali w Teksasie. Teraz Mike Tyson postanowił odpowiedzieć na komentarze krytyków.
Mike Tyson to jedna z żywych legend świata boksu. Tyson był mistrzem świata, jednak najlepsze wyniki osiągał w latach 1986-1996, minął zatem szmat czasu od momentu, w którym Mike znajdował się w szczytowym punkcie kariery.
W ostatnich dniach sporo było krytyki na temat tego, że walka Paul vs. Tyson będzie rozgrywana jako starcie pokazowe, podobnie jak wiele ostatnich pojedynków z udziałem Floyda Mayweathera. Oczywiście wszystko przez szereg badań jakie zawodnik musi przejść by pojedynek mógł zostać uznany za zawodowy.
Nim przejdziemy do wypowiedzi Tysona przypominamy, że walkę Paul – Tyson możecie obstawić u legalnego polskiego bukmachera Superbet.
Mike Tyson zwrócił się do krytyków
Mike Tyson odpowiedział na słowa krytyki pod jego adresem. Tyson zwrócił się do hejterów wypominających mu wiek. „Iron” uznał, że wszyscy są po prostu zazdrośni, że w tym wieku będzie mógł wejść do ringu i zarobić wielkie pieniądze.
– Mam 58 lat i co z tego? Wykręcam miliardy wyświetleń, a tylko mówię o walce. Wy wszyscy i nawet większość sportowców jesteście po prostu zazdrośni. Mówię im, że nawet w szczytowej formie nie mogliby wyprzedać stadionu na 80 tysięcy miejsc. Kto mógłby to zrobić w wieku 58 lat?
Mike Tyson uważa, że jego walka z Jakiem Paulem będzie się cieszyła wielkim zainteresowaniem. Były mistrz świata w boksie zwrócił uwagę na to, że walki Paula także przyciągają kibiców i cieszą się dużą oglądalnością.
– Myślisz, że dlaczego Jake Paul chce walczyć ze mną, a nie z kimkolwiek innym? Z nim też chce walczyć każdy, nawet bokserzy. Jeśli walczą z kimś innym, to przychodzą oglądać ich tylko koledzy i ci, którzy ich lubią. Nawet ich rodzice nie przyjdą. Są zbyt nudni. To porównywalne do patrzenia jak rośnie trawa.