0
0
0
Michał Kita na gali KSW 79 pokonał Daniela Omielańczuka. W starciu dwóch weteranów Kita okazał się lepszy w stójce gdzie wyprzedzał ciosy oponenta, a ostatecznie skończył bój w parterze po solidnym ground and pound. Co do powiedział Michał Kita po KSW 79?
Michał Kita to jeden z prawdziwych weteranów polskiej sceny MMA. Zawodnik nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w klatce KSW i nawet wskakując do walki z Danielem Omielańczukiem jako późne zastępstwo udowodnił, że jest w stanie wygrać. KSW 79: Michał Kita pokonał Daniela Omielańczuka przez TKO w 3. rundzie! [VIDEO]
Co powiedział Michał Kita po wygranej na KSW 79? Z zawodnikiem kategorii ciężkiej rozmawiała Paulina Klimek, reporterka federacji KSW. Jak się okazuje Michał wiedząc, że na gali są planowane cztery starcia w kategorii ciężkiej postanowił rozpocząć przygotowania na własną rękę.
„Bardzo was proszę nie zadawajcie pytań co do Daniela, tak jak powiedzieliśmy przed walką, to jest sport, ja Daniela bardzo lubię, bardzo szanuję, to jest mój kolega. W grudniu dowiedziałem się o tej gali, że są planowane cztery walki w kategorii ciężkiej (ostatecznie były trzy, przyp red.). Wiedziałem, że… znając środowisko wszyscy są mądrzy w gadce, że biorą walki, a przyjdzie co do czego to i tak do mnie zadzwonią i na własne ryzyko podjąłem w ciszy, w spokoju przygotowania. Jestem po pełnym 8-tygodniowym okresie przygotowawczym dlatego też mimo, że jestem zmęczony wiedziałem, że dam radę. Ja się z tego naprawdę cieszę, pokazaliśmy niejednym młodym, ze starsi panowie potrafią, mimo szacunku do siebie zrobić super walkę w MMA. Jest to trudne bo w pełni Daniela rozumiem, obaj mamy dwie córki, jesteśmy przede wszystkim pełno-etatowymi rodzicami, na co dzień numer 1, a reszta to jest praca.”
0
0
