Kto kolejny dla Błachowicza? „To już nie jest ten Janek, który akceptuje wszystko, jak leci”

S
0
Opublikowano: 13 grudnia 2022

Za nami gala UFC 282 i walka o pas wagi półciężkiej, która zakończyła się dużym zaskoczeniem. Dywizja nadal pozostaje bez mistrza po tym, jak tytuł zwakował Jiri Prochazka.

Szansę na odzyskanie pasa miał Jan Błachowicz, który w main evencie zmierzył się z Magomedem Ankalaevem. Pojedynek zakończył się po pięciu odsłonach. W pierwszych trzech rundach oglądaliśmy stójkowe wymiany, a w dwóch kolejnych parterową dominację Rosjanina.

Walka zakończyła się zaskakującym remisem. To dopiero piąty taki przypadek w historii UFC, kiedy w pojedynku mistrzowskim żaden z zawodników nie odniósł zwycięstwa.

Kto następny dla Jana Błachowicza?

Po przylocie do Polski „Cieszyński Książę” jeszcze na lotnisku udzielił wywiadu portalowi InTheCagePL. Padło między innymi pytanie o kolejne pojedynki. Były mistrz przyznał, że najbardziej oczywistym zestawieniem wydaje się rewanż z Magomedem Ankalaevem.

Podkreślił jednak, że nie zmierza brać wszystkich walk, jakie zaproponuje mu UFC. Chce toczyć jedynie starcia, które przybliżą go do odzyskania tytułu kategorii półciężkiej:

– Logiczne dla mnie, że rewanż z Ankalaevem. Chcę zrobić taką walkę, która mnie nie oddali od walki o pas. Wiem, że nie dostanę title shota, więc chcę zrobić walkę, która mnie do tego zbliży.

To już nie jest ten Janek, który akceptuje wszystko, jak leci. Już nie mam na to czasu, robię się coraz starszy, za 2 miesiące cztery dychy. Więc muszę brać takie walki, które dadzą mi to, do czego chcę się zbliżyć. Nie będę brał walk, które mnie nie zbliżą.

Źródło: YouTube

Zostaw ocenę
0
0