Jones dostał cztery dni aresztu domowego, 48 godzin prac społecznych i grzywnę wysokości… 500 dolarów
Opublikowano: 01 kwietnia 2020
Kilka dni temu informowaliśmy was o tym, że Jon Jones ponownie napytał sobie biedy prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu i narkotyków. Dodatkowo „Bones” miał przy sobie pistolet, a policjanci znaleźli w aucie łuski po wystrzelonych nabojach. Okazuje się jednak, że po przyznaniu się do winy Jones dostał maleńką karę w postaci czterech dni aresztu domowego, obowiązkowych 48 godzin prac społecznych (rozłożone na dłuższy okres czasu) oraz grzywnę w wysokości 500 dolarów.
Kluczowym w całym wyroku może okazać się jednak obowiązkowy 90-dniowy program odwykowy dla narkomanów, któremu także musi się poddać mistrz UFC. Jeśli Jones nie wypełni wszystkich zaleceń sądu to trafi za kratki na rok czasu.