0
0
0
Henry Cejudo pojawił się na gali LFA 149 gdzie dołączył do ekipy komentatorów jako ekspert w trakcie wydarzenia. Były podwójny mistrz UFC w trakcie rozmowy ujawnił datę walki z Aljamainem Sterlingiem, jaką zaproponowali matchmakerzy najlepszej ligi MMA na świecie. Okazuje się, że na powrót Cejudo do startów nie będziemy musieli czekać długo.
Henry Cejudo (22-3) potwierdził, że przedstawiciele organizacji UFC odezwali się do niego sugerując, że 5 marca to odpowiedni termin na walkę o pas kategorii koguciej. Tego dnia w T-Mobile Arena w Las Vegas odbędzie się gala UFC 285, do której dostęp będzie sprzedawany w systemie PPV.
„Organizacja celuje w 5. marca. Teraz zależy od niego czy zrzuci trochę tłuszczu i odstawi alkohol na bok. Jest kolejny na liście moich rywali.”
35-letni Cejudo nie walczył zawodowo od maja 2020 roku kiedy obronił pas mistrzowski w pojedynku z Dominickiem Cruzem, a następnie zaskoczył wszystkich fanów zebranych w hali informacją, że podjął decyzję o zakończeniu sportowej kariery.
„Potrzebowałem przerwy. Naprawdę od 11 roku życia startowałem w zapasach na najwyższym poziomie. Nigdy tak naprawdę nie miałem przerwy. Teraz te rozstanie z MMA, niemal trzyletnie. Wiesz w tym czasie urodziła mi się córka, mogłem z nią spędzać czas, patrzeć jak rośnie, stawia pierwsze kroki, jak wypowiada pierwsze słowa. To prawdziwe błogosławieństwo, ja naprawdę traktuję wszystko poważnie, może i pojawił się u mnie ojcowski brzuszek, ale jak dobrze wszyscy wiecie, jestem gotowy na to by upolować kilka łbów i zgarnąć wysokie czeki za wygrane.”
0
0
