dana white ujawnia pierwotne plany na ufc 300 leon edwards

Dana White ujawnia pierwotne plany na UFC 300: „Leon Edwards zaakceptował trzech rywali. Szacunek!”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 18 lutego 2024

Już po ogłoszeniu main eventu gali UFC 300 Dana White wyjaśnił dziennikarzom jak przebiegały negocjacje. Szef UFC ujawnił pierwotne plany i mocno pochwalił Leona Edwardsa.

Dziś rano Dana White ogłosił walkę wieczoru jubileuszowej gali UFC 300. W main evencie zmierzą się Alex Pereira i Jamahal Hill, a stawką tego starcia będzie oczywiście pas UFC w kategorii półciężkiej.

Później szef organizacji UFC wyjaśnił dziennikarzom jak przebiegały negocjacje kontraktowe. Zwykle White bywa zły na zawodników, tym razem jednak mocno pochwalił Leona Edwardsa, mistrza kategorii półśredniej. Dana otwarcie podziękował Anglikowi.

– To jest biznes, kontraktujemy wiele walk. Wszyscy wiedzą jak wielką szansą jest występ w walce wieczoru UFC 300 i ile szumu to robi w mediach. Chcę wam powiedzieć jedno, Leon Edwards miał trzech różnych rywali. Nigdy nie powiedział nam „nie”. Naprawdę zaakceptował oferty na trzy pojedynki. Za każdym razem odpowiadał nam „tak”. Ten dzieciak jest niesamowity. Leon, dziękuję ci bardzo. Szacunek!

– Tak naprawdę zadzwoniliśmy raz powiedzieliśmy, że zawalczy z tym gościem. Od razu przyjął ofertę. Później dzwoniliśmy drugi raz i mieliśmy inne nazwisko, też zaakceptował. Za trzecim razem znów zmieniliśmy mu rywala, a on to przyjął. To jest szalone. On naprawdę nie patrzy na to z kim ma się bić, jest gotów do podjęcia każdego wyzwania. Kocham takich zawodników.

W dalszej części wypowiedzi Dana podkreślił, że kontuzje, choroby, a także wyniki pewnych walk i czas potrzebny na zaleczenie obrażeń sprawiły, że kilka walk, które mieli w głowie matchmakerzy UFC ostatecznie nie doszło do skutku.

Szef UFC podkreślił także, że w żadnym wypadku nie chodziło o pieniądze, żaden z zawodników nie rzucił sumy, której organizacja nie byłaby w stanie zapłacić. Ostatecznie 13 kwietnia w Las Vegas w walce wieczoru zmierzą się Alex Pereira i Jamahal Hill ponieważ jedynie ci zawodnicy byli dostępni jak chodzi o pojedynki rangi mistrzowskiej. White podkreślił, że zarówno „Poatan” jak i „Sweet Dreams” wciąż są głodni sukcesów i gotowi do prawdziwej wojny w octagonie.

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments