Belal Muhammad o walce z Edwardsem 'Nienawidzę tego gościa, rozjadę go w klatce’

Belal Muhammad ma na koncie dziewięć zwycięstw z rzędu. Mimo tak świetnych osiągnięć Muhammad wciąż musi czekać na walkę z Leonem Edwardsem.

Belal Muhammad (23-3, 1NC) to czołowy zawodnik kategorii półśredniej. Muhammad pozostaje niepokonany od dziewięciu walk. Posiadający palestyńskie korzenie zawodnik nie przegrał już od ponad pięciu lat.

Mimo to Muhammad wciąż nie otrzymał szansy stoczenia mistrzowskiego starcia z Leonem Edwardsem. Warto jednak podkreślić, że zawodnicy spotkali się już w octagonie w marcu 2021 roku kiedy po faulu (palec w oko) przedwcześnie zakończono walkę i uznano ją za nieodbytą.

Belal Muhammad odniósł się do wyczekiwania na rewanżowe starcie w wywiadzie z portalem MiddleEasy. „Remember the Name” przyznał, że nienawidzi Leona Edwardsa, mistrza UFC w dywizji do 77 kilogramów.

– Nienawidzę tego gościa i nie mogę się doczekać momentu, w którym dorwę go w swoje ręce. On próbują mnie unikać, bagatelizować moje osiągnięcia i mówić, że nie zasługuję na walkę o pas. To nic nie daje, tylko mnie wkurza…

Później Muhammad dodał, że walka przeciwko rywalowi, który bagatelizuje jego osiągnięcia i nie okazuje mu szacunku tylko napędza go do cięższej pracy.

– Moje ostatnie kilka walk toczyłem przeciwko miłym kolesiom. Teraz będę miał dodatkową motywację do walki, bo nie lubię swojego rywala. Przygotowuję się na walkę z tym gościem od dwóch lat. Skupiam się na nim i na nikim innym. Gdy w końcu go rozjadę w klatce, on ponownie stanie się nieważny i nikt już nie będzie o nim mówił.