Niepokonany zawodnik z Bahrajnu nie popisał się swoim zachowaniem na gali Brave CF, podczas której znokautował doświadczonego Darko Stosicia.
Stosić, który w federacji KSW wygrał 4 z 5 pojedynków, w minioną sobotę zawalczył w ojczyźnie. Przed własną publicznością w Belgradzie zmierzył się Shamilem Gamzatovem. Starcie zakończyło się w niecałe 3 minuty.
Skandaliczne zachowanie na gali Brave CF 69
Serb dobrze rozpoczął pojedynek i posłał na deski przeciwnika. Ten jednak pokazał, że ma twardą głowę i przetrwał mocne ciosy Stosicia. W końcu Gaziev odpowiedział i ustrzelił przeciwnika potężnym podbródkowym.
Stosić wylądował na deskach, ale sędzia nie przerwał walki. Gaziev sam zwrócił się w jego kierunku, jednak ten kazał mu walczyć dalej. Po dwóch kolejnych uderzeniach arbiter musiał już zakończyć starcie, gdyż bezradny Serb zasłonił się przed uderzeniami i nie chciał walczyć dalej.
Calm, collected…and LETHAL!
— BRAVE Combat Federation (@bravemmaf) February 18, 2023
What a KO by Shamil Gaziev!
And still undefeated! 10-0!#BRAVECF69 pic.twitter.com/eXHGPWw4IB
Chwilę po nokaucie doszło jednak do skandalicznej sytuacji. Kibice nie ukrywali emocji i byli zawiedzeni tym, że ich reprezentant został znokautowany. Gaziev po zwycięstwie wskoczył na siatkę i krzyknął w stronę kibiców.
Widownia w odpowiedzi zaczęła buczeć i gwizdać na zawodnika. Następnie niepokonany reprezentant Bahrajnu zwrócił się do kibiców z obraźliwym gestem, pokazując środkowe palce.
Undefeated heavyweight Shamil Gaziev (10-0) gets off the canvas to finish UFC vet Darko Stošić with an uppercut and GNP in R1, silencing the crowd in Belgrade.#BRAVECF69 pic.twitter.com/FMCXn6MoZE
— caposa (@Grabaka_Hitman) February 18, 2023