Przedstawiciele Amerykańskiej Komisji Antydopingowej odwiedzili dziś o poranku Joannę Jędrzejczyk. Była mistrzyni UFC wciąż pozostaje w puli zawodników testowanych przez USADA. Próbki pobrano od Polki o 6:30 rano.
Wizyty komisarzy Amerykańskiej Komisji Antydopingowej w domach zawodników nie są niczym nowym. Fighterzy najlepszej ligi MMA na świecie wielokrotnie narzekali na porę o której pracownicy USADA pojawiają się w ich domach czy klubach.
Nie inaczej było tym razem, gdyż przedstawiciele zjawili się w domu Joanny Jędrzejczyk o 6:30 rano. Polka zamieściła w sieci wpis pytając dlaczego tak wcześnie, a na dole dodała, że jest już po testach i może spokojnie wrócić do łóżka.
Choć Joanna Jędrzejczyk oficjalnie jest na sportowej emeryturze to była mistrzyni kategorii słomkowej zapowiedziała powrót do korzeni i wylot do Tajlandii gdzie w styczniu zamierza pracować nad formą. JJ która w ostatnich latach trenowała głównie w American Top Team najwyraźniej uznała, że lepiej będzie posparować z innymi zawodniczkami, takimi do których stylu jeszcze nie przywykła.
Jędrzejczyk nie wyklucza, że udany obóz zachęci ją do wznowienia kariery i powrotu do octagonu UFC.