0
W jednej z walk głównej karty gali UFC Vegas 68 wystąpił Marcin Tybura. Polak zmierzył się z Bułgarem Blagoyem Ivanovem. Jaki padł wynik w pojedynku Marcina Tybury? Czy zawodnik ANKOSu wygrał i będzie mógł włączyć się do walki o najwyższe cele?
W trzeciej walce głównej karty gali UFC Vegas 68 doszło do starcia Marcina Tybury z Blagoyem Ivanovem. Obaj zawodnicy byli pewni siebie przed tym pojedynkiem. Polak zapowiadał, że oczywiście będzie dążył do skończenia jednak liczy się po prostu odniesienie zwycięstwa. Marcin Tybura przed walką z Blagoyem Ivanovem!
Bułgar z kolei docenił fakt, że Polak jest wszechstronnym zawodnikiem jednak przed walką uważał się za lepszego od Tybury i był przekonany, że starcie potoczy się w stójce. Blagoy Ivanov przed walką z Marcinem Tyburą: „Jest dobry w każdej płaszczyźnie, ale…”
UFC Vegas 68: Tybura pokonał Ivanova
Bardzo spokojne otwarcie walki ze strony obu zawodników. Middle kick ze strony Polaka i Bułgar odpowiada ciosem na gardę. ładny prawy Tybury. Kombinacja ze strony Ivanova. Póki co walka toczy się w stójce. Blagoy zaczyna mieć przewagę jak chodzi o ciosy bokserskie, więc Marcin odgryza się kopnięciami. Bułgar trafia dwukrotnie. Bliska runda ale niewykluczone, że sędziowie wypunktują ją na konto Ivanova.
Po raz kolejny przy skróceniu dystansu trafia Ivanov. Middle kicki ze strony Polaka. Bułgar trafia po raz kolejny na odejściu. Polak po akcjach zwykle na moment zamiera w miejscu i wtedy zostaje kontrowany przez oponenta. Bardzo ładna akcja Tybury, który poszedł do przodu z kilkoma ciosami. Niestety znów na sam koniec pod siatką zawodnik Ankosu został skarcony jednym uderzeniem. Body shot ze strony Bułgara, Polak odpowiada middle kickiem.
Tybura szybko skraca dystans i próbuje obalić rywala. Polak bardzo ładnie pracuje w parterze i kontroluje to co dzieje się na macie. Dominująca trzecia runda w wykonaniu Tybury, szkoda że nie udało się zapiąć duszenie zza pleców jednak ta runda może zmienić to w jaki sposób sędziowie wypunktują pojedynek. Nie zdziwi nas werdykt 29-28 na konto Marcina, gdyż poprzednie rundy były zdecydowanie bardziej wyrównane.
Jednogłośna decyzja sędziów na konto Polaka!
Zostaw ocenę
0
0
